Zatwierdzono przepisy silnikowe w Formule 1 na sezon 2026

Światowa Rada Sportów Motorowych (WMSC) we wtorek zatwierdziła przepisy dotyczące w jednostkach napędowych na sezon 2026, co może potencjalnie otworzyć drogę Porsche oraz Audi na wejście do Formuły 1. Zgodnie z oczekiwaniami, zrezygnowano całkowicie z MGU-H, natomiast zwiększono moc MGU-K, aby zachować wydajność układu na podobnym poziomie.

Przepisy techniczne na sezon 2026, opierające się głównie na zmianach w jednostkach napędowych V6, były jednym z głównych tematów ostatnich miesięcy. To właśnie od ustalenia tych zasad miało zależeć dołączenie Porsche oraz Audi do F1 w najbliższej przyszłości, a w dyskusje zaangażowani byli zarówno obecni, jak i właśnie potencjalnie nowi producenci.

We wtorek podczas spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych zatwierdzono ostatecznie przepisy techniczne, sportowe i finansowe na sezon 2026. Opierają się one na czterech kluczowych filarach: utrzymanie widowiska poprzez zapewnienie podobnych osiągów do obecnych jednostek napędowych, zrównoważenie środowiskowe, zrównoważenie finansowe oraz atrakcyjność dla nowych producentów silników.

Silnik spalinowy nadal będzie posiadał, tak jak obecnie, 6 cylindrów o pojemności 1,6 litra, zachowując ten sam zakres obrotów. Zmniejszony zostanie przepływ paliwa, a ponadto zostanie podzielony na dwie charakterystyczne części. Część górna będzie odpowiedzialna za spalanie, a producenci będą mieli większą swobodę w rozwoju systemu spalania dla nowego zrównoważonego paliwa. Natomiast część dolna, obejmująca blok silnika, wał korbowy, korbowody, pompy i wszelkie elementy pomocnicze, będzie bardziej sprecyzowana i regulowana przepisami. Wszelkie składniki paliwa muszą pochodzić ze zrównoważonych źródeł, aby zapewnić, że do napędzania bolidów nie będzie już wykorzystywane paliwo kopalniane.

Największą zmianą w porównaniu do obecnych jednostek napędowych jest oczekiwana rezygnacja z MGU-H oraz powiązanych z nim elementów pomocniczych. Moc systemu odzyskiwania energii (ERS) zostanie zwiększona do 350kW i ma stać się kluczowym elementem rywalizacji między producentami. Podkreślono także, że umiejscowienie poszczególnych jednostek napędowych będzie bardziej regulowane.

Jeśli chodzi o limity wykorzystania, od 2026 roku na kierowcę będą przypadać cztery silniki spalinowe, turbosprężarki i układy wydechowe, a dodatkowo trzy baterie i MGU-K. Zaznaczono, że liczba ta zostanie zredukowana odpowiednio o jeden – czyli do trzech i dwóch rodzajów komponentów na sezon – od 2027 roku.

Ponadto wyznaczono limit wydatków związanych z rozwojem jednostek napędowych od sezonu 2023. Narzucono odgórny limit 95 milionów dolarów na lata 2023-25 oraz 130 milionów dolarów od 2026 roku.

„FIA kontynuuje nacisk na innowacje i zrównoważony rozwój – w całym naszym portfolio sportów motorowych. Przepisy dotyczące jednostek napędowych Formuły 1 na rok 2026 są najbardziej wyrazistym przykładem tej misji” – powiedział prezydent FIA, Mohammed Ben Sulayem.

„Wprowadzenie zaawansowanej technologii jednostek napędowych wraz z syntetycznymi zrównoważonymi paliwami idzie w parze z naszym celem dostarczenia korzyści dla kierowców samochodów drogowych i spełnienia naszego celu zerowej emisji dwutlenku węgla do 2030 roku. Formuła 1 cieszy się obecnie ogromnym wzrostem i jesteśmy pewni, że te przepisy będą opierać się na emocjach, jakie wywołały nasze zmiany z 2022 roku”.

„Chcę podziękować całemu kierownictwu FIA i personelowi technicznemu, będącego częścią tego procesu, za ich staranność i zaangażowanie we współpracę ze wszystkimi interesariuszami Formuły 1, aby to osiągnąć. Chcę również podziękować naszym członkom WMSC za rozważenie i zatwierdzenie tych przepisów”.

Źródło: fia.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze