Charles Leclerc z Ferrari oraz Fernando Alonso z Alpine otrzymają kary cofnięcia na starcie przed niedzielnym wyścigiem Formuły 1 o Grand Prix Stanów Zjednoczonych.
Do tej pory obaj kierowcy doznawali w wyścigach problemów związanych z niezawodnością, co doprowadziło do przekroczenia przewidzianej na ten sezon alokacji komponentów jednostek napędowych.
Zarówno Leclerc, jak i Alonso, na resztę weekendu F1 na Circuit of the Americas otrzymają nowy silnik spalinowy (ICE), już szósty w tym sezonie, za co otrzymają karę cofnięcia po 5 pozycji. Dodatkowo kierowca Ferrari otrzymał nową turbosprężarkę, również szóstą w tym roku.
Zgodnie z przepisami, jeśli kierowca przekroczy po raz pierwszy alokację dla danego komponentu, otrzymuje karę cofnięcia o 10 pozycji, a w kolejnych przypadkach o 5. Leclerc uzyskał do swojego bolidu dwa elementy jednostki napędowej, z którymi wiąże się cofnięcie po 5 pozycji w dół, w wyniku czego Monakijczyk zostanie przesunięty łącznie o 10 pól względem miejsca wywalczonego w kwalifikacjach.
Jeszcze w piątek kary cofnięcia otrzymali także Sergio Pérez oraz Guanyu Zhou – obaj dostali do swoich bolidów nowe silniki spalinowe, za co przyznano im karę cofnięcia po 5 pozycji.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!