Alonso ukarany za spowodowanie kolizji z Oconem

Fernando Alonso został ukarany doliczeniem pięciu sekund do jego końcowego wyniku sobotniego sprintu za kolizję z zespołowym kolegą z Alpine, Estebanem Oconem, do której doszło na pierwszym okrążeniu.

Duet ten walczył o pozycję od momentu zgaśnięcia czerwonych świateł. Najpierw w czwartym zakręcie doszło między nimi do potyczki, która już wtedy mogła skutkować kolizją. Następnie na prostej startowej Alonso złapał się w cień aerodynamiczny za Oconem, jednak nie zdążył wystarczająco szybko wyjść na pozycję z czystym powietrzem przed sobą – wówczas doszło do kolizji, wskutek której Alonso doznał uszkodzeń przedniego skrzydła, przez co musiał zjechać do alei serwisowej. Bolid Ocona także ucierpiał na tym zdarzeniu.

Sędziowie przeanalizowali incydent między zespołowymi kolegami, dając Alonso karę doliczenia 5 sekund do jego końcowego wyniku. Ze względu na to spadł on na 18. miejsce w wynikach sprintu.

„Alonso rozpoczął wyprzedzanie Ocona w zakręcie 15” – czytamy w oświadczeniu sędziów. „Zespół zaznaczył, że Ocon był wyjątkowo wolny z powodu uszkodzeń aero spowodowanych incydentem na zakręcie 4, jednak sędziowie ustalili poprzez telemetrię, że Ocon miał podobne prędkości do innych samochodów w tym samym punkcie toru, które nie znajdowały się w cieniu aerodynamicznym”.

„Alonso był jednak znacznie szybszy, ponieważ holował się i – jak przyznał podczas przesłuchania – nieco źle ocenił czas na wycofanie się i uderzył w Ocona od tyłu; jego przednie skrzydło uderzyło w tylną oponę Ocona. Sędziowie uznali, że Alonso ponosi całkowitą winę za kolizję, która przy tych prędkościach i w tym miejscu na torze była niebezpieczna”.

Oprócz doliczenia 5 sekund, Alonso otrzymał dwa punkty karne, a za okres ostatnich 12 miesięcy ma ich na koncie obecnie 6.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze