FIA jednak otwarta na nowe zespoły w Formule 1

Prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem ogłosił, że organ zarządzający został poinstruowany, aby przyjrzał się możliwości rozpoczęcia procesu poszukiwania podmiotów zainteresowanych dołączeniem do stawki Formuły 1 jako zespoły.

W poniedziałkowy wieczór prezydent FIA napisał na swoim koncie na Twitterze, że zostanie uruchomiony »proces wyrażania zainteresowania«, aby w ten sposób wyznaczyć nowe kandydatury gotowe do powiększenia stawki F1, która obecnie liczy 10 stajni. Procedura ta ma wyłonić najbardziej obiecujące podmioty.

Ubiegłe lata pokazały, że powiększenie stawki nie jest czymś, na czym szczególnie zależy FIA ani istniejącym zespołom. Po raz ostatni nowa ekipa pojawiła się w F1 w 2016 roku, kiedy do gry dołączył Haas. Od jakiegoś czasu jednoznacznie o chęci do mistrzostw wypowiadał się Andretti, który jeszcze w lutym ubiegłego roku zapowiedział wejście do F1 w 2024 roku wraz z silnikami Renault, a jednym z kierowców miałby zostać Colton Herta.

Dodatkową przeszkodą dla nowych ekip chcących pojawić się w Formule 1 jest wpisowe o wysokości aż 200 milionów dolarów, a fundusze te mają powędrować do istniejących zespołów, aby w ten sposób zrekompensować kwestię obniżonej nagrody finansowej wypłacanej stajniom na koniec sezonu. Andretti również potwierdził, że jest w stanie wyłożyć taką kwotę.

Tweet ze strony Ben Sulayema może wskazywać, że zgłosił się co najmniej jeden duży zespół gotowy rozpocząć procedurę dołączenia do Formuły 1. Na potwierdzenie, o którą dokładnie ekipę może chodzić, należy nieco poczekać. Oprócz Andrettiego, potencjalnymi kandydatami są także Porsche, a być może również sama Honda, która w poprzednich latach dostarczała jednostki napędowe McLarenowi, a następnie Red Bullowi i AlphaTauri.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze