Przed startem zbliżającego się sezonu ekipa Ferrari dokonała znaczących zmian w kwestii zarządzania zespołem. Nowym szefem strategii został Brytyjczyk Ravin Jain, a podział ról na najwyższych szczeblach decyzyjnych zespołu został zdefiniowany na nowo.
Po przegranej walce o mistrzowski tytuł w poprzednim sezonie i serii katastrofalnych błędów strategicznych, w ekipie z Maranello zdecydowano o zmianie struktury organizacyjnej. Najpierw z posadą pożegnał się szef zespołu Mattia Binotto. Teraz, tuż przed startem sezonu, nastąpiły kolejne rotacje na głównych stanowiskach decyzyjnych w zespole.
Rolę szefa strategii wyścigowej stracił Inaki Rueda. Hiszpan pozostanie w zespole, ale swoje nowe obowiązki będzie wykonywał bezpośrednio w fabryce – zabraknie go więc podczas weekendów wyścigowych w tym sezonie. Oprócz tego wyraźnie ustalono podział obowiązków na dwóch najważniejszych stanowiskach.
Laurent Mekies, jako dyrektor wyścigowy, będzie odpowiedzialny za wszelkie operacje i działania wewnątrz zespołu. Szef ekipy Fred Vasseur skupi się przede wszystkim na zarządzaniu kierowcami. Do jego obowiązków będą należeć również relacje z mediami oraz wszelkie sprawy dotyczące sponsoringu.
Na nowego naczelnego stratega ekipy Ferrari wybrano Ravina Jaina. 26-letni Brytyjczyk hinduskiego pochodzenia stawiał pierwsze kroki w F1 w 2013 roku w ekipie Caterham, później pracował też w departamencie strategii Williamsa. W tym samym czasie ukończył swoją edukację – licencjat z fizyki oraz magistrat z matematyki i fizyki teoretycznej na uniwersytecie w Oxfordzie. W 2017 dołączył do zespołu Ferrari jako członek sztabu strategii wyścigowej, a teraz stanie na jego czele i od niego zależeć będą najważniejsze decyzje w trakcie wyścigów.
Nowy szef zespołu Fred Vasseur od początku swojej pracy w Maranello zapowiadał, że przeprowadzi zmiany w strukturze organizacyjnej. „Gdy mówimy o strategii, najczęściej wszystko sprowadza się do ogólnej współpracy wewnątrz zespołu, a nie tylko jednego człowieka, który siedzi na pitwallu. Starałem się przeanalizować błędy z zeszłego roku i zobaczyć, czy była to kwestia organizacji czy komunikacji”
– tłumaczył Francuz.
Niektóre raporty sugerują, że decyzje o zmianach w organizacji podjął jeszcze Mattia Binotto, zanim został zwolniony ze stanowiska. Ostateczny głos w tej sprawie należał jednak już do Freda Vasseura.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
