Po tym, jak FIA ogłosiła przetarg na dostarczanie opon do Formuły 1 oraz Formuły 2 i 3 na lata 2025-2027 z opcją na rok 2028, Pirelli potwierdziło zainteresowanie przetargiem.
Włoska firma oponiarska od ponad dekady [od 2021 roku] dostarcza opony do wspomnianych serii wyścigowych, jak i jest partnerem globalnym w branży oponiarskiej. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym, firma jest zainteresowana przetargiem, a ostateczna decyzja o udziale Pirelli w procesie selekcji zostanie podjęta po szczegółowym przeanalizowaniu dokumentu FIA.
„Dokument przedstawia parametry techniczne, które są zasadniczo zgodne z oponami używanymi obecnie oraz ich znaczenia dla transferu technologii z torów wyścigowych na warunki drogowe, kładąc szczególny nacisk na zrównoważony rozwój. Ramy opisane przez FIA są ściśle powiązane ze strategią Pirelli w sportach motorowych i dlatego cieszą się dużym zainteresowaniem, jako że włoska firma jest globalnym partnerem w branży opon od ponad dekady, począwszy do 2011”
.
W przeszłości w Formule 1 mieliśmy wiele marek oponiarskich. W latach 50’ oraz 60’ był to Dunlop, Firestone, Englebert, Continental czy Goodyear. Po wielu latach pojawił się Bridgestone, który przez pewien czas był jedynym dostawcą. Po dołączeniu firmy Michelin w F1 po raz kolejny doszło do tak zwanej „wojny oponiarskiej”, po której stawka znów korzystała tylko z opon Bridgestone, który pod koniec roku 2009 ogłosił swoje odejście z F1 wraz z końcem sezonu 2010. Wówczas do przetargu zgłosiło się Pirelli, Michelin oraz Cooper Avon. W połowie 2010 roku ogłoszono, że Pirelli będzie jedynym dostawcą opon począwszy od sezonu 2011.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Pirelli
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
