Trzy dyskwalifikacje z Grand Prix Chin

Aż trzech kierowców zostało wykreślonych z wyników niedzielnego Grand Prix Chin Formuły 1. Delegat techniczny FIA stwierdził podczas badania technicznego, że ich samochody były niezgodne z przepisami.

Auta Charlesa Leclerca i Pierre’a Gasly’ego okazały się zbyt lekkie. Ferrari z numerem 16 po wjechaniu na wagę miało dokładnie 800,0 kg, czyli tyle, ile wynosi regulaminowe minimum. Zespół następnie wymienił uszkodzone przednie skrzydło, podnosząc wagę auta do 800,5 kg.

Po spuszczeniu pozostałych w zbiorniku dwóch litrów paliwa okazało się jednak, że sucha masa samochodu wynosi 799,0 kg. Ferrari nie uratowało nawet to, że zapasowe skrzydło było o 0,2 kg cięższe od wykorzystanego w wyścigu.

Dokładnie jeden kilogram poniżej limitu ważyło również Alpine Gasly’ego, z którego po wyścigu spuszczono 1,1 litra paliwa.

Po zważeniu samochodów sędziowie techniczni przystąpili do badania innych obszarów. Wtedy okazało się, że w Ferrari Lewisa Hamiltona deska ścierna była nadmiernie zużyta z tyłu samochodu. Przepisy nakazują, aby zachowała ona grubość przynajmniej 9 milimetrów, a u Hamiltona zmierzono 8,6 mm na środku i 8,5 mm po prawej stronie.

Niezaliczenie badania technicznego kończy się dyskwalifikacją i nie ma w tym zakresie żadnej tolerancji. Gdy sprawa została skierowana do sędziów, potwierdzenie losu trójki kierowców było jedynie formalnością. O ile Gasly finiszował poza punktowaną dziesiątką, zdyskwalifikowanie kierowców Ferrari zapewniło punkty Lance'owi Strollowi i Carlosowi Sainzowi Jr.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze