Schumacher zatrudnia doradcę w walce o powrót do Formuły 1

Mick Schumacher ogłosił, że jego nowym doradcą został doświadczony niemiecki kierowca wyścigowy Dirk Müller. 26-latek, syn siedmiokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera, liczy, że to wsparcie zwiększy jego szanse na powrót na starty w Formule 1 po trzech latach nieobecności.

Schumacher zadebiutował w F1 w barwach Haasa w 2021 roku, gdzie jego zespołowym kolegą był Nikita Mazepin, a następnie Kevin Magnussen. Po zakończeniu sezonu 2022 stracił miejsce w zespole i pełnił funkcję kierowcy rezerwowego Mercedesa-AMG w latach 2023 i 2024. Jednocześnie ścigał się w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC w barwach Alpine. Mimo braku regularnych startów w Formule 1, mistrz Formuły 2 z 2020 roku nie rezygnuje z marzeń o powrocie do stawki.

„Wspieram Micka w roli doradczej” – powiedział Dirk Müller. „Mick nadal ma swój zespół i jestem jego częścią. Współpracujemy od zeszłego roku – a teraz nadszedł odpowiedni moment. Mick to nie tylko niezwykle utalentowany kierowca, ale także świetny człowiek. Chcę pomagać tam, gdzie mogę”.

Müller zna rodzinę Schumacherów od lat, a ich relacja sięga początków XXI wieku: „Poznaliśmy się dobrze na początku lat 2000., kiedy Michael szukał partnera do meczu piłkarskiego u siebie w domu. Od tamtej pory wiele się wydarzyło. Michael bardzo mi wtedy pomógł”.

Z kolei karierę Micka Müller śledził od samego początku: „Zawsze obserwowałem karierę Micka – od kartingu aż do Formuły 1. Mieliśmy kontakt już wcześniej, ale był on raczej w tle. Ma w sobie to coś, co pozwala przebić się w bezwzględnym świecie F1”.

Müller podkreśla, że obecnie Schumacher jest znacznie dojrzalszym kierowcą niż w momencie debiutu: „Dziś Mick jest o wiele dalej niż był w 2021 roku. Nie ogląda się za siebie, patrzy tylko w przyszłość. Zdobył tak dużo doświadczenia, że teraz znajduje się w zupełnie innej pozycji niż jako świeżo upieczony mistrz F2”.

„Mam ogromną motywację, by go wspierać” – dodał Müller stanowczo.

Wspólnie celują w powrót na pola startowe – być może już z nowym zespołem Cadillac F1, który ma zadebiutować w sezonie 2026. Tym razem jednak Schumacher chce wrócić jako kierowca bardziej doświadczony, odporny psychicznie i gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Czy ta współpraca przyniesie oczekiwane rezultaty? Tego na razie nie wiadomo, ale jedno jest pewne – zarówno Schumacher, jak i Müller wierzą, że historia Micka w Formule 1 jeszcze się nie skończyła.

Źródło: motorsport-magazin.com