Bottas najszybszy pomimo awarii

Valtteri Bottas był najszybszy podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Hiszpanii na torze Circuit de Barcelona-Catalunya. Fin osiągnął czas 1:17,951. Drugi był Sebastian Vettel z czasem 1:18,066, a trzeci jego kolega z ekipy Charles Leclerc z czasem 1:18,172.

Jak to zwykle bywa, na początku sesji kierowcy wyjechali na okrążenia instalacyjne. Pierwszym kierowcą, który osiągnął czas by Pierre Gasly. Francuz osiągnął 1:23,115s. Po 10 minutach sesji jedynymi kierowcami, którzy nie pojawili się na torze byli reprezentanci Mercedesa. Natomiast Pierre Gasly przemierzał kolejne kilometry przy okazji poprawiając swoje czasy.

Po 10 minutach od trwania sesji w tabeli z wynikami mieliśmy jeden czas i to właśnie kierowcy Red Bull Racing – 1:21,410. Kolejne okrążenie i kolejna poprawa czasu – 1:21,410. Francuz był jedynym kierowcą w stawce z czasem – 1:21,016.

Podczas pierwszego treningu kilka ekip jeździło z farbą flow viz, którą pokrytą był przód samochodów McLarena oraz Alfy Romeo. Po 20 minutach od trwania sesji treningowej na tor wyjechali kierowcy Mercedesa. Prawdziwe jeżdżenie zaczęło się po 25 minutach trwania sesji. Kierowcy poprawiali czasy i przemierzali kolejne okrążenia. Na godzinę przed końcem sesji w tabeli z wynikami mieliśmy 16 czasów. Na cele znajdowała się dwójka kierowców Ferrari. Charles Leclerc 1:19,757 był pierwszy, a Vettel ze stratą 0,019 sekundy drugi. Jednak prowadzenie dwójki kierowców włoskiej ekipy nie trwała zbyt długo, ponieważ z kolejnym okrążeniem kierowcy poprawiali swoje czasy.

Na godzinę przed końcem treningu doszło do niebezpiecznej sytuacji pomiędzy Maxem Verstappenem, a Valtterim Bottasem. Holender zderzyłby się z Finem w ostatniej szykanie toru Circuit de Barcelona-Cataluynia. W czasie trwania sesji Sebastian Vettel nie tylko był szybki – na 50 minut przed końcem Niemiec legitymował się czasem 1:18,407 – ale również bardzo spostrzegawczy. Niemiec przekazał przez radio, że w 15. zakręcie hiszpańskiego toru „coś odpadło” z jego samochodu.

Na 45 minut przed końcem sesji na torze „zapanowała chwilowa cisza”. Jako pierwszy ciszę przerwał George Russell. Po chwili dołączyli do niego inny kierowcy. Podczas pierwszego treningu mieliśmy żółtą flagę. Jej sprawcą był Romain Grosjean, który wyjechał zbyt szeroko i zwiedził żwirowe pobocze siódmego zakrętu. Na 30 minut przed końcem trwania sesji na czele mieliśmy Valtteriego Bottasa z czasem 1:17,990, który miał najlepszy czas drugiego i trzeciego sektora.

Na 1 minut przed końcem sesji problemy dopadły Valttieriego Bottasa. Fin z powodu problemów z hydrauliką musiał zjechać do alei serwisowej i na tym zakończyć swoją jazdę w pierwszym treningu. Problemy nie ominęły również Maxa Verstappena, który z powodu awarii samochodu przejechał tylko 14 okrążeń, a jego mechanicy walczyli z czasem naprawiając samochód Holendra.

Zarówno Bottas jak i Verstappen wycofali się z pierwszego treningu z powodu awarii samochodu. W obu samochodach doszło do wycieku oleju. Pod koniec treningu z samochodu Georga Russella odpadło lusterko, co Brytyjczyk natychmiast zgłosił swojej ekipie.

Na dwie minuty przed końcem sesji na torze pojawiła się czerwona flaga. Lance Stroll złapał trawę przed 9. zakrętem i tracąc samochód uderzył w bandę kończąc swój udział w treningu, a sesja zakończyła się pod czerwoną flagą.