Bottas z pole position do Grand Prix Hiszpanii

Valtteri Bottas nie pozwolił swoim rywalom zbliżyć się nawet na krok i osiągając czas 1:15.406 i bijąc rekord toru sięgnął po pierwsze pole startowe do Grand Prix Hiszpanii. Obok niego na polach startowych ustawi się Lewis Hamilton z czasem 1:16.040, a jako trzeci wystartuje Sebastian Vettel, który wykręcił 1:16.272.

Q1

Kierowcy od początku trwania sesji zabrali się do pracy. Jako pierwszy na tor wyjechał Robert Kubica. Polak również jako pierwszy osiągnął mierzony czas okrążenia: 1:21.860. Pierwsza żółta flaga pojawiła się już na początku sesji. Spowodował ją Nico Hülkenberg, który wypadł w czwartym zakręcie hiszpańskiego toru. Uderzenie w bandę zakończyło się uszkodzonym przednim skrzydłem. W drodze do alei serwisowej mało brakowało, a Niemiec uderzyłby w tył Williamsa Russella. Brytyjczyk popełnił błąd w ostatnim zakręcie toru.

Na sześć minut przed końcem sesji na czele znajdował się Valtteri Bottas z czasem 1:17.175. Drugi był Max Verstappen z czasem 1:17.244, a trzeci Charles Leclerc z czasem 1:17.388. Po pierwszej części z kwalifikacji odpadli kierowcy Williamsa, Antonio Giovinazzi, Lance Stroll oraz Nico Hülkenberg.

Q2

Na samym początku drugiej sesji kwalifikacyjnej na tor wyjechali obaj kierowcy Mercedesa oraz Ferrari. Fin osiągnął czas 1:16.269, natomiast Lewis Hamilton przebił na 1:16.038. Dla Brytyjczyka oznaczało to wpisanie się na listę rekordzistów hiszpańskiego toru.

W trakcie sesji błąd popełnił Charles Leclerc, jednak monakijczyk awansował do Q3 na czwartym miejscu. Doskonałą formą popisał się Daniel Ricciardo. Australijczyk awansował do decydującego segmentu kwalifikacji na dziesiątym miejscu. Wysoką formę potwierdziła ekipa Haasa. Do Q3 nie awansowali Perez, Sainz, Räikkönen, Albon oraz Lando Norris.

Q3

Od początku trwania sesji kierowcy Mercedesa wytoczyli ciężkie działa przeciwko swoim rywalom. Pierwszy swój czas osiągnął Lewis Hamilton – 1:16.040, jednak zaraz za nim wpadł Valtteri Bottas, który przebił jego czas na 1:15.406, co jest nowym rekordem toru. Fin już do końca sesji pozostał na prowadzeniu z tym czasem i to on wystartuje do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii z pierwszego pola startowego. Wielkie brawa należą się również ekipie Haas, która od początku weekendu pokazywała spory potencjał.