Hamilton najszybszy przed kwalifikacjami

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas przed kwalifikacjami do Grand Prix Brazylii. Brytyjczyk na swojej najlepszej próbie ustanowił wynik 1:08.310. Drugi, ze stratą zaledwie 0,026. był Max Verstappen, a trzeci Charles Leclerc z czasem o 0,291 sek. gorszym od kierowcy Mercedesa.

Po zapaleniu się zielonego światła, kierowcy tradycyjnie już wyjechali na okrążenia instalacyjne i po ich przejechaniu zjechali do garaży. Do pracy od razu zabrali się kierowcy Toro Rosso, którzy ze względu na problemy techniczne przedwcześnie odpadli z piątkowego, drugiego treningu przed Grand Prix Brazylii. Na tor wyjechał wówczas Robert Kubica, który rozbił swój samochód podczas drugiego treningu, ale ekipa Williamsa po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i odbudowała samochód Polaka. Zespół wykorzystał posiadane części – nie wszystkie w najnowszej specyfikacji - przez co Polak nie otrzymał żadnej kary. Kierowca Williamsa był również pierwszym zawodnikiem, który uzyskał czas na brazylijskim torze. Będąc na oponach miękkich uzyskał 1:13,998 i z każdym okrążeniem próbował nadrobić stracony czas.

Kolejnym, który uzyskał czas był Carlos Sainz. Hiszpan poprawił czas Polaka o prawie 3 sekundy, uzyskując 1:11,058 na oponach pośrednich. Po 20 minutach od rozpoczęcia treningu na czele znajdował się Sebastian Vettel z czasem 1:09,666. Za Niemcem znajdował się wówczas Valtteri Bottas oraz Charles Leclerc. Prowadzenie kierowcy Ferrari nie trwało długo, ponieważ na pierwszym miejscu zameldował się Lewis Hamilton, który wykręcił czas 1:09,562. Rezultat kierowcy Mercedesa poprawił jednak kilka minut później Max Verstappen, uzyskując 1:09,327.

Na 30 minut przed końcem sesji Alexander Albon zgłosił problemy z przegrzewającymi się przednimi oponami.  Klasą samą dla siebie był Verstappen, który praktycznie z każdym okrążeniem bił rekordy w drugim sektorze poprawiając swój czas uzyskując 1:09,063s Pierwszym kierowcą, który wyjechał poza tor, był Daniił Kwiat, narzekającym na działanie hamulców. Do drobnej przepychanki na torze doszło pomiędzy Sergio Perezem oraz Romainem Grosjeanem. W czasie, kiedy Francuz próbował wyprzedzić Meksykanina, ten delikatnie wypchnął kierowcę Haasa i nie oddał swojego miejsca. Na 20 minut przed końcem sesji na pierwsze miejsce wskoczył Charles Leclerc, który pobił rekordy we wszystkich trzech sektorach, uzyskując 1:08,611. Swój czas poprawił również Vettel, który – podobnie jak jego zespołowy kolega – był na komplecie miękkich opon.

Na 16 minut przed końcem na pierwsze miejsce awansował Lewis Hamilton, poprawiając czas Monakijczyka o 0,291. W tym czasie w garażu Red Bulla trwały prace w przedniej części samochodu Verstappena. Ekipa Czerwonych Byków podczas całego weekendu na torze Interlagos eksperymentowała z różnymi konfiguracjami przedniego skrzydła.

Na 10 minut przed zakończeniem sesji kierowcy wyjechali na miękkiej mieszance. Bardzo wysoko plasowali się wówczas kierowcy McLarena, zajmując odpowiednio szóste (Norris) i siódme (Sainz Jr) miejsce. Kiedy Charles Leclerc próbował znaleźć jak najlepsze miejsce do rozpoczęcia szybkiego kółka, najpierw natknął się na Kevina Magnussena, a potem o mało nie uderzył w tył samochodu Sainza Jr, który przepuszczał innego kierowcę. Na pięć minut przed końcem sesji na torze znajdowali się wszyscy kierowcy, co nie zawsze było korzystne dla poszczególnych kierowców. Pomimo tego, że Robert Kubica zajął ostatnie miejsce, należy zauważyć, że był to pierwszy w pełni przejechany trening na torze Interlagos, a także, że Polak z każdym przejazdem poprawiał swoje czasy. Bardzo dobrze spisali się kierowcy Alfy Romeo, którzy zajęli ósme – Giovinazzi i jedenaste – Räikkönen miejsce. Pod koniec sesji na tor wyjechali kierowcy Mercedesa, którzy zostali ostrzeżeni o odłamkach na końcu alei serwisowej. Dodatkowo Hamilton zameldował nagły spadek mocy i po chwilowym postoju w alei serwisowej, powrócił na tor. Szybkiego okrążenia nie zdołał przejechać między innymi Valtteri Bottas oraz Alexander Albon.