Hamilton najszybszy w skróconym drugim treningu

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas drugiego treningu na torze Silverstone przed Grand Prix 70-lecia. Brytyjczyk z czasem 1:25,606 nieznacznie wyprzedził drugie Valtteriego Bottasa. Trzeci – nieco sensacyjnie – był Daniel Ricciardo z czasem gorszym o 0,8 sekundy.

Pierwsze samochody wyjechały na tor po kilku minutach od rozpoczęcia sesji. Na torze pojawili się Kevin Magnussen, Romain Grosjean, Daniel Ricciardo oraz Kimi Räikkönen. Po 15 minutach na czele tabeli znajdował się Lance Stroll z czasem 1:27,179, który uzyskał czas na nowym komplecie miękkich opon.

Kierowcy zmagali się z przegrzewającymi oponami. Kevin Magnussen zgłosił swojej ekipie, że nawet dwa okrążenia chłodzenia opon nic nie dadzą. Dla Duńczyka była to ważna sesja, ponieważ po kłopotach w pierwszym treningu, kierowca Haasa musiał «nabić» stracone kilometry.

Po 20 minutach od rozpoczęcia sesji na czele znajdował się Nico Hülkenberg. Niemiec wyprzedził swojego partnera z zespołu, ale po chwili na czele zmienił go Kanadyjczyk. Obu kierowców Racing Point pogodził Valtteri Bottas, który uzyskał 1:25,917 (mieszanka pośrednia). Na tor nie wybierał się za to Daniił Kwiat, który znajdując się w swoim AlphaTauri – na podnośnikach – czekał na zakończenie prac swoich mechaników.

Kierowcami bez czasu byli George Russel, dwójka McLarena, Lewis Hamilton oraz Max Verstappen. Kierowca Mercedesa nie kazał czekać na siebie zbyt długo. Brytyjczyk będąc na oponie miękkiej uzyskał czas 1:25,911 i o zaledwie 0,006 sekundy wyprzedził zespołowego partnera. Na trzecie miejsce wskoczył Max Verstappen, ale strata do prowadzącej dwójki Mercedesa wynosiła 0,577 sekundy.

Lewis Hamilton - po chwilowym postoju w garażu – powrócił na tor na używanym komplecie opon. Brytyjczyk chciał sprawdzić wraz z zespołem co można jeszcze osiągnąć na tej mieszance oprócz jednego, szybkiego kółka kwalifikacyjnego.  Bardzo dobrym czasem popisał się Valtteri Bottas. Fin – na komplecie miękkich opon – uzyskał rekordy w dwóch sektorach i o 0,129 sekundy wyprzedził liderującego Hamiltona.

Bardzo daleko, bo na 18. pozycji znajdował się Sebastian Vettel Niemiec poprawił swój czas dopiero na 50 minut przed końcem sesji. Kierowca Ferrari uzyskał czas gorszy od liderującego Hamiltona o 1,416 sekundy. Lepiej radził sobie Charles Leclerc. Monakijczyk tracił 1,030 i był szósty. Obaj kierowcy korzystali z miękkiej mieszanki i wkrótce rozpoczęli dłuższe przejazdy na pośrednich oponach, których zużycie stanowiło poważny problem dla włoskiej ekipy.

Czas prowadzącego Bottasa poprawił Hamilton. Brytyjczyk o 0,176 sekundy. wyprzedził swojego partnera z zespołu. W czasie kiedy kierowcy Mercedesa wymieniali się najlepszymi czasami, członkowie zespołu – z Toto Wolffem na czele – przemierzali na hulajnogach tor Silverstone, w celu spoglądania na swoje samochody.

Just vibes. 🔥 pic.twitter.com/g0HCcu9S8D

— Mercedes-AMG F1 (@MercedesAMGF1) August 7, 2020

Do zabawnej sytuacji doszło na 40 minut przed końcem sesji. Wyprzedzający Maxa Verstappena Lando Norris pomachał swojemu koledze z Red Bulla i pojechał dalej. Bardzo dobrym czasem popisał się za to Daniel Ricciardo. Kierowca Renault wskoczył na trzecie miejsce z czasem 1:26,421. Do małego nieporozumienia doszło pomiędzy Daniiłem Kwiatem, a Carlosem Sainzem Jr., przez co ten drugi wyleciał poza tor. Na 10 minut przed końcem do alei serwisowej zjechał Nico Hülkenberg, którego siedzenie było zbyt luźne.

Sesja została zakończona przedwcześnie z powodu awarii silnika w samochodzie Antonio Giovinazziego, który zatrzymał się w zakręcie Becketts. Zaledwie chwilę wcześniej awarię silnika miał Sebastian Vettel.