Stroll na sensacyjnym pole position do Grand Prix Turcji

Lance Stroll wywalczył zaskakujące pole position do jutrzejszego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Turcji podczas deszczowych kwalifikacji, które były dwukrotnie przerywane. Obok niego swój samochód ustawi Max Verstappen, a z trzeciej pozycji wystartuje Sergio Pérez.

Głównym tematem przed kwalifikacjami była pogoda. Po deszczowym trzecim treningu opady nieco ustały, lecz nadal była mżawka, zaś ogóle szansa na opady wynosiła 90%. Temperatura powietrza wynosiła 12°C, a nawierzchni – tylko 13°C.

Q1

Po zapaleniu się zielonego światła na końcu alei serwisowej na tor wyjechali wszyscy kierowcy. Co ciekawe, mimo trudnych warunków, połowa stawki, w tym kierowcy Red Bulla oraz Ferrari, zdecydowali się na opony przejściowe, podczas gdy reszta stawki – na deszczówki. Max Verstappen właśnie na przejściówkach był bliski obrócenia swojego samochodu już na okrążeniu wyjazdowym, jednak kontra pozwoliła na szybki powrót na linię wyścigową bez większej straty czasu.

Tabelę z czasami otworzył Lando Norris, który uzyskał 2:07,614, lecz dość szybko ten rezultat pokonał Valtteri Bottas z wynikiem 2:07,001 – Fin korzystał w tym momencie z deszczówek, a ponadto został poinformowany przez swojego inżyniera o kolejnych opadach deszczu, które miały nadejść w ciągu 5. minut. Wkrótce najszybciej pojechał Esteban Ocon, który także na oponach deszczowych wykręcił czas 2:06,115, będąc szybszym od reszty stawki o prawie sekundę.

Zgodnie z zapowiedziami, kilka minut później rzeczywiście opady znacząco się nasiliły, utrudniając poprawę kierowcom. Kolejną przeszkodą były żółte flagi, które pojawiały się w zasadzie co chwilę z powodu piruetów w wynikaniu wielu zawodnikom. To powodowało, że zawodnicy nie tylko musieli walczyć o utrzymanie się na torze, ale też zwolnić w obszarach objętych żółtą flagą.

Dyrekcja wyścigu doskonale widziała te warunki i zdecydowała się o wywieszeniu czerwonej flagi na 7 minut przed końcem.

W tym momencie liderem sesji był Ocon, który po swojej najszybszej próbie nie został przez nikogo wyprzedzony. W strefie spadkowej znajdowali się wówczas Romain Grosjean, Pierre Gasly, George Russell, Nicholas Latifi oraz Charles Leclerc, który powiedział, że nie widzi absolutnie nic przez swój wizjer w kasku. Na granicy spadku znajdował się Verstappen, który miał 15. czas.

W czasie przerwy, porządkowi zajęli się oczyszczeniem toru ze stojącej wody, a ponadto same opady całkowicie ustały, zaś wśród chmur można było zauważyć fragmenty niebieskiego nieba. Po 40 minutach od wywieszenia czerwonej flagi, dyrekcja wyścigu zdecydowała się wznowić sesję kwalifikacyjną.

Gdy na końcu alei serwisowej pojawiła się zielone światło, w kolejne do wyjazdu była ustawiona już kolejka kierowców, której przewodził Alex Albon. Jadący za nim Kimi Räikkönen już w trzecim zakręcie obrócił się, lecz szybko powrócił na linię wyścigową i za wszelką cenę chciał zatrzymać za sobą Leclerca. Moment później na torze była już cała stawka kierowców.

W ciągu kilku minut było kilka żółtych flag, jednak na trzy i pół minuty przed końcem jedna z nich zamieniła się w czerwoną. Jej autorem był Romain Grosjean, który wypadł z toru w pierwszym zakręcie i ugrzązł w żwirze. Chwilę wcześniej w tym samym miejscu swój incydent zaliczył także Leclerc, który jednak był w stanie wykorzystać pęd swojego samochodu i wyjechać z pułapki żwirowej. Z powodu przerwania sesji, nikt nie zdążył dokończyć swojego okrążenia pomiarowego.

Porządkowi szybko uporali się z Haasem znajdującym się na poboczu i przy wznowieniu na czele kolejki do wyjazdu z alei serwisowej był duet Red Bulla. Najbardziej na uzyskaniu czasu okrążenia zależało Verstappenowi, który był na pograniczu wypadnięcia już w Q1.

Mimo kolejnej żółtej flagi, która pojawiła się po piruecie Kwiata w drugim zakręcie, Verstappen już po wywieszeniu flagi w biało-czarną szachownicę uzyskał 1:57,485, co było o ponad 8 sekund lepszym wynikiem niż wcześniej Ocona. Drugi był Albon, a trzeci czas wykręcił Räikkönen, który do lidera tracił blisko 4 sekundy. Bardzo blisko odpadnięcia był Lewis Hamilton, lecz Brytyjczyk ostatecznie przeszedł do kolejnej części z 14. czasem.

W Q1 odpadli: Kevin Magnussen, Daniił Kwiat, George Russell, Romain Grosjean oraz Nicholas Latifi, który swój udział w sesji zakończył w żwirze na zewnętrznej ósmego zakrętu. Jedną z najważniejszych informacji był fakt, że wszystkie czasy okrążeń uzyskane podczas żółtych flag zostaną przeanalizowane po zakończeniu kwalifikacji.

Q2

Druga część kwalifikacji rozpoczęła się jeszcze przy żółtych flagach z powodu usuwania z toru samochodu Latifiego. Porządkowi byli jednak szybko zakończyć niezbędne prace, dzięki czemu kierowcy mogli rozpocząć pomiarowe okrążenia już przy zielonej fladze.

McLaren postanowił zaryzykować i wysłał swoich kierowców na oponach przejściowych. Norris przekroczył metę z czasem 2:00,026, jednak jego próba została anulowana z powodu przekroczenia limitów toru w szóstym zakręcie. Tym samym najszybszy czas należał przez chwilę do Räikkönena, który miał 2:01,230, lecz szybko jego rezultat pokonał Albon, który zszedł na 2:00,0226.

Wkrótce do głosu doszedł Verstappen, który poprawił znacząco najszybszy czas wynikiem 1:57,125, zaś za jego plecami znaleźli się Sergio Pérez oraz Lance Stroll. Następnie na drugie miejsce awansował Räikkönen, lecz Fin szybko spadł na dalsze pozycje, ponieważ warunki na torze stopniowo się poprawiały.

Przez moment na czele zestawienia znajdował się Albon z wynikiem 1:56,721, ale Stroll był w stanie objąć chwilowe prowadzenie z czasem 1:55,730. Tymczasem Räikkönen znów wskoczył na drugie miejsce, tracąc do Kanadyjczyka prawie sekundę. Również ten stan nie utrzymał się zbyt długo. Verstappen, który był najszybszy we wszystkich treningach, znacząco przyspieszył. Holender najpierw uzyskał 1:53,486, by później poprawiać się na 1:52,036 oraz na 1:50,293, który został uzyskany w końcówce. W tym momencie był on o prawie 3,5 sekundy szybszy od reszty stawki.

Red Bull Racing dobrze czuł się w tych warunkach, ponieważ Albon był w stanie awansować na drugie miejsce, tracąc jednak dwie sekundy względem zespołowego kolegi. Na trzecim miejscu w tej części uplasował się z kolei Hamilton ze stratą 2,5 sekundy względem Verstappena.

W Q2 odpadli: duet McLarena: Lando Norris i Carlos Sainz Jr, duet Ferrari: Sebastian Vettel i Charles Leclerc, a także Pierre Gasly z AlphaTauri. Tym samym w finałowym segmencie czasówki mogliśmy zobaczyć między innymi duet Alfy Romeo, który dokonał tego w 500. grand prix Saubera w Formule 1. Dla Giovinazziego był to pierwszy awans do Q3 w tym sezonie.

Q3

Na początku sesji wszyscy kierowcy przystąpili do pierwszej tury okrążeń na oponach deszczowych, za wyjątkiem Ocona oraz Péreza, którzy założyli przejściowe ogumienie. Jako pierwszy mierzone kółko pokonał Verstappen, który uzyskał 1:52,326. Jego zespołowy kolega Albon stracił do niego ponad 4 sekundy, lecz to chwilowo wystarczyło na drugie miejsce. Tajlandczyka szybko jednak wyprzedził Bottas, lecz Fina pokonał Stroll o ponad 2 sekundy.

Pérez bardzo dobrze wykorzystał przejściowe opony i na 7 minut przed końcem znalazł się na prowizorycznym pole position z czasem 1:52,037. Verstappen jechał po kolejne rekordowe okrążenie, jednak gdy dowiedział się o czasie Péreza, zrezygnował ze swojej próby i zjechał do boksów przejściowe ogumienie. Po ich założeniu jednak nie był w stanie wystarczająco szybko rozgrzać swojego kompletu ogumienia.

Tymczasem Pérez poprawił się na 1:49,321, lecz ostatni głos należał do jego zespołowego kolegi Lance Strolla, który uzyskał 1:47,675 i wywalczył sensacyjne pole position do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Turcji. To pierwsze pole position Kanadyjczyka w Formule 1. Obok niego swój samochód ustawi Verstappen, który w końcówce był w stanie doprowadzić opony do odpowiedniego okna pracy, lecz do kierowcy Racing Point stracił 0,3 sekundy. Z trzeciej pozycji wystartuje z kolei Pérez.

Czwarty w kwalifikacjach był Albon, piąty czas uzyskał Ricciardo, dopiero z szóstym czasem zameldował się Hamilton, a czołową dziesiątkę uzupełnili Ocon, Räikkönen, Bottas i Giovinazzi.

Wyścig Formuły 1 o Grand Prix Turcji wystartuje w niedzielę o godzinie 11:10.

PNrKierowcaZespół Q1Q2Q3Okr.
118
Lance Stroll
BWT Racing Point F1 Team2:07,4671:53,3721:47,76522
233
Max Verstappen
Aston Martin Red Bull Racing1:57,4851:50,2931:48,05526
311
Sergio Pérez
BWT Racing Point F1 Team2:07,6141:54,0971:49,32121
423
Alexander Albon
Aston Martin Red Bull Racing1:59,4311:52,2821:50,44826
53
Daniel Ricciardo
Renault DP World F1 Team2:05,5981:54,2781:51,59526
644
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team2:07,5991:52,7091:52,56023
731
Esteban Ocon
Renault DP World F1 Team2:06,1151:53,6571:52,62226
87
Kimi Räikkönen
Alfa Romeo Racing Orlen2:01,2491:53,7931:52,74527
977
Valtteri Bottas
Mercedes-AMG Petronas F1 Team2:07,0011:53,7671:53,25823
1099
Antonio Giovinazzi
Alfa Romeo Racing Orlen2:07,3411:53,4311:57,22626
114
Lando Norris
McLaren F1 Team2:07,1671:54,94518
125
Sebastian Vettel
Scuderia Ferrari2:03,3561:55,16918
1355
Carlos Sainz Jr
McLaren F1 Team2:07,4891:55,41018
1416
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari2:04,4641:56,69618
1510
Pierre Gasly
Scuderia AlphaTauri Honda2:05,5791:58,55617
1620
Kevin Magnussen
Haas F1 Team2:08,00710
1726
Daniił Kwiat
Scuderia AlphaTauri Honda2:09,0708
1863
George Russell
Williams Racing2:10,0179
198
Romain Grosjean
Haas F1 Team2:12,9097
206
Nicholas Latifi
Williams Racing2:21,6119

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze