Max Verstappen uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego treningu Formuły 1 przed Grand Prix Austrii na torze Red Bull Ring. Holender zanotował czas 1:05,143, plasujący go przed Charlesem Leclerkiem i Carlosem Sainzem Jr.
Czasy pierwszego jak i drugiego treningu mogą być niemiarodajne, ponieważ kierowcy otrzymali od Pirelli prototypowe tylne opony o nowej konstrukcji, testowane pod kątem wprowadzenia na Grand Prix Wielkiej Brytanii. Każdy kierowca otrzymał do testów dwa komplety opon, które można wykorzystać dowolnym momencie treningu, ale przejeżdżając maksymalnie 12 pełnych okrążeń.
Po zapaleniu się zielonego światła na tor od razu wyjechało kilkunastu kierowców – w tym zawodnicy Red Bulla oraz AlphaTauri. Na torze pojawił się również Lewis Hamilton, który miał założone w swoim Mercedesie prototypowe opony. Pierwszym kierowcą, który uzyskał czas był Sebastian Vettel, ale ten szybko został poprawiony przez Sainza. Po pięciu minutach od rozpoczęcia sesji na torze mieliśmy 19 kierowców. Jedyny który nie wyjechał, był zastępujący Fernando Alonso Guanyu Zhou, dla którego jest to debiut w Formule 1.
Po dziesięciu minutach mieliśmy już w tabeli z wynikami komplet czasów. W międzyczasie problemy w 4. zakręcie miał Yuki Tsunoda. Japończyk nie opanował samochodu i wypadł na żwirowe pobocze.
Tsunoda finding the gravel at Turn 4 early on in FP1 😮
— Formula 1 (@F1) July 2, 2021
The Japanese driver recovered well ending the session in P5 👍#AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/Fx7dr7MXMk
Problemy stwarzał też 3. zakręt, gdzie wielu kierowców wyjeżdżało zbyt szeroko poza tor. Problemy miał też Lance Stroll, który zbyt szeroko wyjechał w 7. zakręcie, gdzie prawym tyłem złapał pobocze, co poskutkowało wypadnięciem poza tor. Na szczęście Kanadyjczyk powrócił na tor, a porządkowi znów mogli pokazać zieloną flagę.
Grassy Stroll #AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/AIPDk9tt9N
— Formula 1 (@F1) July 2, 2021
Po piętnastu minutach od rozpoczęcia sesji na pierwszym miejscu znajdował się Max Verstappen, który podobnie jak Sergio Perez i Lewis Hamilton jeździli na oponach prototypowych. Holender uzyskał czas 1:05,558. Za nim znajdowali się Pérez ze stratą 0,473 sekundy, Pierre Gasly, Yuki Tsunoda iKimi Räikkönen. Do gorącej sytuacji doszło pomiędzy Räikkönenem, a Nikitą Mazepinem. Rosjanin zbyt mocno zwolnił przed zjazdem do alei serwisowej, co nie spodobało się Finowi, który pozdrowił kierowcę Haasa środkowym palcem.
Po dwudziestu minutach od rozpoczęcia treningu na czele nadal znajdował się Max Verstappen. Najszybszy z kierowców Ferrari był Charles Leclerc, który był 9., a Sainz był 11. Na samym końcu tabeli znajdowali się Valtteri Bottas, który był 18., Vettel zajmował 19. miejsce, a ostatnia pozycja należała do Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk – po teście opon prototypowych - wyjechał na tor na oponach miękkich na trzydzieści minut przed końcem treningu i od razu uzyskał trzeci czas. W międzyczasie na torze pojawiła się żółta flaga, które sprawcą kolejny raz był Stroll. Kanadyjczyk stracił panowanie w 10. zakręcie i od razu zakomunikował swojej ekipie, że problemem są opony, które nie łapią przyczepności, kiedy przyspiesza. Kierowca Astona Martina zdołał ponownie powrócić na tor.
Stroll has gone off again
— Formula 1 (@F1) July 2, 2021
Lance is back on track after sliding at Turn 10 #AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/a7zY2JHEC1
W drugiej części treningu kierowcy wyjeżdzali na tor już na oponach miękkich. Verstappen poprawił najlepszy czas 1:05,143, odjeżdżając na 0,331 sekundy od drugiego Tsunody. Po raz kolejny doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem Mazepina. Jadący za kierowcą Haasa Hamilton o mało nie zderzył się z Rosjaninem, który jechał wolnym tempem w trzecim zakręcie.
Na dziesięć minut przed końcem zmian na prowadzeniu nie było, ale za to zmienili się kierowcy będący na drugim i trzecim miejscu. Za Holendrem znaleźli się Leclerc i Sainz, ze stratą odpowiednio 0,266 i 0,288 sekundy. Zastępujący Antonio Giovinazziego Callum Illot zajmował siedemnaste miejsce, natomiast zastępujący George'a Russella Roy Nissany był szesnasty i spisywał się znacznie lepiej niż etatowy kierowca Williamsa, Nicholas Latifi, który był dziewiętnasty. Guanyu Zhou w swoim pierwszym treningu F1 stracił 0,4 sekundy do zespołowego kolegi Estebana Ocona, pomimo uzyskania swojego najlepszego czasu na wolniejszych pośrednich oponach – jako jeden z dwóch kierowców w całej stawce.
Kłopoty miał za to w pierwszym zakręcie Bottas, który nie zdołał dohamować do zakrętu i zbyt szeroko wyjechał poza tor. Podczas całego pierwszego treningu, zarówno w pierwszym jak i trzecim zakręcie wielu kierowców miało problemy z utrzymaniem w optymalnej linii jazdy.
P | Nr | Kierowca | Zespół | Rezultat | Okr. | |||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 33 | Max Verstappen | Red Bull Racing Honda | 1:05,143 | 37 | |||
2 | 16 | Charles Leclerc | Scuderia Ferrari | + 0,266 | 33 | |||
3 | 55 | Carlos Sainz Jr | Scuderia Ferrari | + 0,288 | 33 | |||
4 | 77 | Valtteri Bottas | Mercedes-AMG Petronas F1 Team | + 0,302 | 31 | |||
5 | 22 | Yuki Tsunoda | Scuderia AlphaTauri Honda | + 0,331 | 35 | |||
6 | 7 | Kimi Räikkönen | Alfa Romeo Racing Orlen | + 0,443 | 28 | |||
7 | 44 | Lewis Hamilton | Mercedes-AMG Petronas F1 Team | + 0,566 | 32 | |||
8 | 11 | Sergio Pérez | Red Bull Racing Honda | + 0,583 | 31 | |||
9 | 10 | Pierre Gasly | Scuderia AlphaTauri Honda | + 0,583 | 36 | |||
10 | 4 | Lando Norris | McLaren F1 Team | + 0,737 | 28 | |||
11 | 31 | Esteban Ocon | Alpine F1 Team | + 0,837 | 30 | |||
12 | 3 | Daniel Ricciardo | McLaren F1 Team | + 1,038 | 31 | |||
13 | 18 | Lance Stroll | Aston Martin Cognizant F1 Team | + 1,060 | 30 | |||
14 | 37 | Zhou Guanyu | Alpine F1 Team | + 1,271 | 29 | |||
15 | 5 | Sebastian Vettel | Aston Martin Cognizant F1 Team | + 1,301 | 28 | |||
16 | 98 | Callum Ilott | Alfa Romeo Racing Orlen | + 1,421 | 23 | |||
17 | 47 | Mick Schumacher | + 1,440 | 29 | ||||
18 | 45 | Roy Nissany | Williams Racing | + 1,540 | 34 | |||
19 | 6 | Nicholas Latifi | Williams Racing | + 1,835 | 36 | |||
20 | 9 | Nikita Mazepin | + 2,173 | 30 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.