Hamilton najszybszy w drugim treningu przed Grand Prix Austrii

Lewis Hamilton okazał się najszybszy podczas drugiego treningu na torze Red Bull Ring. Kierowca Mercedesa wyprzedził drugiego Valtteriego Bottasa oraz Maxa Verstappena.

Kierowcy po rozpoczęciu drugiego treningu od razu zabrali się do pracy ze względu na wysokie prawdopodobieństwo deszczu, które wynosiło 60%. Fakt ten spowodował spory tłok na torze, co obrazuje poniższe zdjęcie:

The fight for track position hots up, as the quick laps come in 🔥#AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/gpy5UtTonN

— Formula 1 (@F1) July 2, 2021

Część kierowców wciąż wykorzystywała opony prototypowe Pirelli, które mają zostać wprowadzone od następnego weekendu Grand Prix na Silverstone. Po pierwszych okrążeniach Max Verstappen liderował w tabeli z czasami przed Bottasem i Tsunodą.

Podobnie jak w pierwszej sesji kierowcy mieli spore problemy z utrzymaniem samochodów na torze. Bottas na swoim szybkim kółku najechał prawą stroną samochodu na żwir za zakrętem nr 6, a Pierre Gasly przekroczył limity toru w zakręcie nr, 9 przez co jego okrążenie, które dawało czwartą pozycję, zostało skasowane. Francuz kontynuował jednak prace nad swoim tempem i pokonał jeszcze raz okrążenie toru Red Bull Ring, które dało mu 2 miejsce.

Bottas bends the laws of physics as he dips a wheel in the grass ☄️#AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/422s7eqiSt

— Formula 1 (@F1) July 2, 2021

W ślady za Gaslym poszedł Bottas, który przycisnął mocniej swojego Mercedesa na pośrednich oponach i wskoczył na pierwsze miejsce, wyprzedzając Verstappena. W pierwszym kwadransie żaden kierowca nie pojechał swojego najlepszego okrążenia na oponach miękkich.

Charles Leclerc na swoim szybkim kółku na pośrednich oponach zbyt agresywnie pokonał zakręt nr 9 przez co bardzo szeroko wyjechał na pobocze, zahaczając o żwirowe poboczne. Na szczęście kierowca Ferrari opanował samochód i kontynuował swoje przejazdy.

A snap of oversteer sends Charles Leclerc wide at the penultimate corner 😮 He's P8 for the time being#AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/l7kn2NNEFk

— Formula 1 (@F1) July 2, 2021

Po mniej więcej dwudziestu minutach kierowcy zaczęli wyjeżdżać na miękkich oponach. Imponujące tempo mieli na nich kierowcy Aston Martina, Sebastian Vettel minimalnie gorzej przejechał pomiarowe okrążenie od Verstappena, natomiast czwarty czas zanotował Lance Stroll.

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Bottas, który poprawił o 0.527 sek pierwszy czas Holendra, przy tym Bottas uzyskał rekordy we wszystkich trzech sektorach. Kolejne dobre okrążenie poskładał Stroll, który również przeskoczył Verstapenna.

Po kilku minutach na miękkich oponach wyjechał Verstappen oraz Hamilton, ale to Brytyjczyk znalazł więcej tempa w swoim W12 i wskoczył na pierwsze miejsce, nie oddając go do końca sesji. Max Verstappen z kolei nie przejechał idealnego okrążenia, co było widać po wyjściu z zakrętu nr 9, gdzie po wyjechaniu zbyt szeroko na tarki, samochód Red Bulla zalał deszcz iskier spod przedniego skrzydła.

Na dwadzieścia minut przed końcem kierowcy zaczęli zgłaszać coraz większe opady deszczu. Verstappen został poinformowany przez zespół, aby jechał w tych warunkach jak najdłużej, ponieważ podobnych kierowcy mogą się spodziewać w niedzielę w trakcie wyścigu.

W końcówce sesji Lewis Hamilton zblokował swoje przednie opony w zakręcie nr 4 i przy wiwacie holenderskich kibiców wjechał w pułapkę żwirową. Na szczęście dla aktualnego mistrza świata, jego rozpęd był na tyle duży, że zdołał przez nią przejechać i wrócić na tor. Sama końcówka treningu nie przyniosła zmian w klasyfikacji.

Hamilton is top of the timing screens, but takes a trip through the gravel coming out of Turn 4#AustrianGP 🇦🇹 #F1 pic.twitter.com/YNL5TSMMe4

— Formula 1 (@F1) July 2, 2021