Verstappen na czele drugiego treningu w Meksyku

Max Verstappen okazał się być najszybszym kierowcą podczas drugiej sesji treningowej przed wyścigiem o Grand Prix Meksyku. Za jego plecami uplasował się duet Mercedesa - Valtteri Bottas oraz Lewis Hamilton.

Podobnie jak w pierwszym treningu, pogoda dopisywała. Niebo było praktycznie bezchmurne, temperatura powietrza wzrosła do 21°C, a asfalt rozgrzany był do 43°C.

Natychmiast po zapaleniu się zielonego światła na końcu alei serwisowej na tor wyjechał Kimi Räikkönen, a za nim podążali Mick Schumacher oraz Lando Norris. Niedługo później swoje garaże opuszczali również kolejni kierowcy. Pojawiło się ich na tyle dużo, że w trzecim sektorze wielu z nich musiało odpuszczać swoje pierwsze próby czasowe.

Po pierwszej turze okrążeń na czele zestawienia znalazł się Verstappen, który uzyskał 1:18,818. Z drugim czasem meldował się Yuki Tsunoda, który tracił 0,651 sek. i który do niedzielnego wyścigu wystartuje z końca stawki z powodu kary za wymianę komponentów jednostki napędowej, podobnie jak w przypadku Lance’a Strolla, zaś trzeci był faworyt lokalnej publiczności – Sergio Pérez, ze stratą tylko 0,031 sek. względem Japończyka. Cała pierwsza trójka uzyskała swoje czasy na oponach pośrednich.

Przy następnym podejściu Verstappen poprawił swój rezultat i odnotował 1:18,206, powiększając swoją przewagę do ponad sekundy. Wkrótce na drugą lokatę przesunął się Pérez, lecz jego strata do zespołowego kolegi wynosiła nadal 0,478 sek. Z kolei czas Hamiltona, który był o pół sekundy wolniejszy, został skasowany z powodu podwójnych żółtych flag w zakręcie 11, które spowodował Stroll po szerokim wyjeździe. Ponadto zarówno Hamilton, jak i Bottas, poszukiwali przyczepności, która wciąż była niska, a na torze pozostawało dość sporo brudu i kurzu.

15 minut po rozpoczęciu sesji pewne problemy ze skrzynią biegów napotkały George’a Russella. Brytyjczyk utknął na 5. biegu i robił wszystko, aby dojechać do alei serwisowej. Gdy już się w niej znalazł, był w stanie zmniejszyć bieg, aby włączyć organicznik prędkości obowiązujący w alei i dojechał do swojego boksu. Następnie powtórki telewizyjne pokazały, że w momencie wcześniejszego wyjazdu Russella na tor nie wszyscy mechanicy zakończyli pracę przy zakładaniu pokrywy silnika.

W międzyczasie Verstappen poprawił najlepszy czas sesji i podniósł poprzeczkę na 1:17,920, ponownie na oponach pośrednich. 23 minuty od rozpoczęcia sesji jednym z pierwszych kierowców na miękkich oponach był Bottas, który jednak odnotował drugi czas ze stratą 0,112 sek. do Verstappena. Niedługo później z najbardziej miękkich opon skorzystali również Hamilton i Verstappen – podczas gdy Brytyjczyk wyprzedził Bottasa różnicą 0,222 sekundy, Verstappen urwał z czasu kierowcy Mercedesa aż 0,509 sek, uzyskując 1:17,301.

Wkrótce okazało się, że problemy ze skrzynią biegów dopadły nie tylko Russella, który nie wziął już udziału w dalszej części sesji, ale również Daniela Ricciardo. Australijczyk przejechał tylko 7 okrążeń i zajmował 15. miejsce w tabeli z czasami.

Czołowa piątka kierowców przez dłuższy czas znajdowała się w alei serwisowej, lecz na 17 minut przed końcem duet Red Bulla postanowił opuścić swoje garaże i na oponach pośrednich wykonać symulacje w tempie wyścigowym. Niczym w reakcji na to, na torze pojawił się również duet Mercedesa, jednak on zdecydował się na miękkie ogumienie, mocno oszczędzając pośrednią mieszankę, która może być bardzo przydatna w niedzielnym wyścigu.

Na 11 minut przed końcem Nicholas Latifi spowodował żółtą flagę w przedostatnim, 16. zakręcie. Kierowca Williamsa stracił nieco panowanie nad swoim samochodem w tej sekcji, lecz był w stanie w porę zareagować i wyhamować bolid, zanim ten dojechał do bariery. Po znalezieniu biegu wstecznego, Kanadyjczyk wycofał na tor i powrócił do wykonywania swojego programu wyścigowego.

Na ostatnie 6 minut treningu obaj kierowcy Mercedesa zdecydowali się zmienić opony miękkie na twarde, aby sprawdzić, czy to ogumienie, które jest standardowo wykorzystywane w trakcie wyścigu, będzie głównym rodzajem mieszanki również w niedzielę. Niemiecka ekipa jako jedna z nielicznych stroniła od bardziej twardych opon, lecz powodów tego może być kilka: celowe ukrywanie tempa, nastawienie się na agresywną strategię pit stopów, albo też oszczędzanie silników ze względu na problemy z tym związane w tym sezonie.

Do końca sesji już nikt nie poprawił swojego czasu. Verstappen pozostał na czele i miał prawie pół sekundy przewagi nad resztą stawki. Z drugim czasem zameldował się Bottas, który był minimalnie szybszy od Hamiltona. Czwarta lokata przypadła Pérezowi, piąty był Sainz, szóste miejsce w tabeli zajął Pierre Gasly, a czołową dziesiątkę zamknęli Charles Leclerc, Yuki Tsunoda, Sebastian Vettel i Fernando Alonso.

Trzeci sobotni trening rozpocznie się o godzinie 18:00, a kwalifikacje: o 20:00 polskiego czasu.

PNrKierowcaZespół RezultatOkr.
133
Max Verstappen
Red Bull Racing Honda1:17,30128
277
Valtteri Bottas
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 0,42431
344
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 0,50926
411
Sergio Pérez
Red Bull Racing Honda+ 0,57026
555
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari Mission Winnow+ 1,01729
610
Pierre Gasly
Scuderia AlphaTauri Honda+ 1,12829
716
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari Mission Winnow+ 1,30428
822
Yuki Tsunoda
Scuderia AlphaTauri Honda+ 1,34331
95
Sebastian Vettel
Aston Martin Cognizant F1 Team+ 1,38032
1014
Fernando Alonso
Alpine F1 Team+ 1,43127
117
Kimi Räikkönen
Alfa Romeo Racing Orlen+ 1,54025
124
Lando Norris
McLaren F1 Team+ 1,67827
1399
Antonio Giovinazzi
Alfa Romeo Racing Orlen+ 1,92631
1431
Esteban Ocon
Alpine F1 Team+ 2,13037
153
Daniel Ricciardo
McLaren F1 Team+ 2,2207
1647
Mick Schumacher
Uralkali Haas F1 Team+ 2,31930
1718
Lance Stroll
Aston Martin Cognizant F1 Team+ 2,42936
186
Nicholas Latifi
Williams Racing+ 3,51917
199
Nikita Mazepin
Uralkali Haas F1 Team+ 4,28028
2063
George Russell
Williams Racing2

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze