Alonso najszybszy w drugim treningu na Interlagos

Fernando Alonso z Alpine uzyskał najlepszy czas podczas drugiego treningu przed sprintem do Grand Prix São Paulo. Hiszpan uzyskał czas 1:11,238 będąc na oponie pośredniej. Drugi był Max Verstappen ze stratą 0,864 sekundy, który podobnie jak Hiszpan korzystał z pośredniej mieszanki. Trzeci był Valtteri Bottas, który w samej końcówce awansował na trzecie miejsce ze stratą 1,117 sekundy do kierowcy Alpine.

Pomimo rozpoczęcia drugiego treningu, oczy prawie wszystkich były zwrócone na garaż Mercedesa, gdzie zespół musiał zamontować inne tylne skrzydło niż to, używane jeszcze w piątek – jednak w tej samej specyfikacji. Wszystko za sprawą tego, że sędziowie podjęli decyzję o zabezpieczeniu tylnego skrzydła używanego podczas pierwszego treningu i kwalifikacji. Do drugiego treningu nadal jednak nie wydano decyzji o ewentualnej karze za naruszenie kwestii regulaminowych.

Tymczasem na tor wyjechali kierowcy Haasa oraz Lance Stroll. Po pięciu minutach od rozpoczęcia sesji mieliśmy w tabeli z czasami cztery rezultaty. Prowadził Kimi Räikkönen przed Antonio Giovinazzim. Fin legitymował się w tym czasie rezultatem 1:14,584. Początek sesji przebiegał dość spokojnie, a kierowcy nie spieszyli się na tor. Nieco nerwowy moment przeżył Mick Schumacher, który wyjechał zbyt szeroko na krawężnik w siódmym zakręcie, ale Niemiec był w stanie kontynuować swój trening.

Po szesnastu minutach od rozpoczęcia treningu na czele znajdował się Max Verstappen. Holender uzyskał czas 1:12,102, który był o 1,117 sekundy lepszy od czasu Sergio Péreza. Kierowca Red Bulla uzyskał swój czas oponie miękkiej. Jedynymi kierowcami bez czasu byli zawodnicy Mercedesa. Po dwudziestu minutach na torze zrobiło się już tłoczniej, a kierowcy skupiali się na ustawieniach pod kątem niedzielnego wyścigu. Lewis Hamilton pojawił się na torze dopiero po dwudziestu minutach od zapalenia się zielonego światła.

W międzyczasie Charles Leclerc wyjechał zbyt szeroko w czwartym zakręcie i tym samym jego rezultat został skreślony przez sędziów za przekroczenie limitów toru. Kierowca Mercedesa uzyskał swój czas dopiero po kilku minutach od wyjechania z garażu. Brytyjczyk, który jeździł na oponach miękkich, uzyskał czas 1:14,865. Od początku trwania treningu wielu kierowców narzekało na przegrzewające się tylne ogumienie, a jak przyznał Carlos Sainz Jr, czuł się on tak, jakby miał dodatkowy aerobalans, co oznacza, że balans aerodynamiczny przesunął się na przód powodując nadsterowność.

Po czterdziestu minutach od początku treningu na bardzo wysokim siódmym i ósmym miejscu znajdowali się kierowcy zespołu Williams – George Russell był siódmy, a Nicholas Latifi ósmy. Tradycyjnie na końcu tabeli byli kierowcy amerykańskiego Haasa. Mick Schumacher był dziewiętnasty, a Nikita Mazepin dwudziesty. Bardzo dobrym czasem popisał się Fernando Alonso, który uzyskał rekordy we wszystkich sektorach i wysunął się na prowadzenie w sesji z czasem 1:11,238 sekundy.

W przeciwieństwie do normalnego formatu weekendu, drugi trening przy sprintach kwalifikacyjnych nie polegał na tradycyjnie realizowanych kwalifikacyjnych, a następnie wyścigowych przejazdach, a na przetestowaniu wszelkich scenariuszy na niedzielny, główny wyścig. Dlatego też przez większość czasu kierowcy Mercedesa znajdowali się w końcówce stawki, a w pierwszej dziesiątce byli kierowcy, którzy zazwyczaj startują z końca. Na osiem minut przed końcem treningu, Pierre Gasly zgłosił swojemu zespołowi, że ma jakiś problem, ponieważ nie da się jechać tym samochodem. Po zjeździe do alei serwisowej i zmianie opon Francuz ponownie wyjechał na tor.

Alonso pozostał na czele już do końca. Na drugiej pozycji znalazł się Verstappen, a trzecią lokatę zajął Bottas. Drugi z kierowców Alpine – Ocon – był czwarty, piąty czas uzyskał Hamilton, a najlepszą dziesiątkę uzupełnili Pérez, Giovinazzi, Sainz, Leclerc i Räikkönen.

Sprint kwalifikacyjny rozpocznie się o godzinie 20:30.