Sainz najszybszy, Verstappen za nim w drugim treningu

Carlos Sainz Jr uzyskał najlepszy czas podczas drugiego treningu Formuł 1 przed Grand Prix Włoch. Hiszpan uzyskał czas 1:21,664. Drugi - ze stratą 0,143 sekundy - był Max Verstappen, a jako trzeci sesję ukończył Charles Leclerc, tracąc do kierowcy Red Bulla 0,193 sekundy.

Podobnie jak podczas pierwszego treningu, również w drugiej sesji kierowcy mierzyli się z podskakiwaniem. Po pięciu minutach w tabeli z wynikami znów na czele był Charles Leclerc przed Verstappenem i Sainzem, jednak prowadzenie Monakijczyka nie trwało długo. Holender dość szybko poprawił czas kierowcy Ferrari i był od niego szybszy zaledwie o 0,004 sekundy. W większości kierowcy korzystali z opony pośredniej. Na oponie twardej swoje czasy uzyskali Alex Albon, Mick Schumacher, Daniel Ricciardo oraz Esteban Ocon.

Znacznie lepiej radził sobie Sergio Perez. Meksykanin był czwarty i tracił do swojego partnera z zespołu 0,834 sekundy. Po dwudziestu minutach na torze znajdowali się tylko Valtteri Bottas oraz Nicholas Latifi. Po chwili i ta dwójka zjechała.

Jako pierwsi na oponie miękkiej na torze znaleźli się obaj kierowcy Haasa. Pomimo wzajemnej pomocy Schumachera i Magnussena, obaj kierowcy zanotowali dziewiętnasty i trzynasty czas. Jednak wszyscy czekali z niecierpliwością na pojawienie się kierowców Ferrari na oponie miękkiej. Jako pierwszy na włoski tor wyjechał Leclerc.

W międzyczasie pierwszą szykanę przestrzelił Verstappen, a znakomitym trzecim rezultatem popisał się Lando Norris. Brytyjczyk był zaledwie 0,035 sekundy wolniejszy od Verstappena. Na trzydzieści minut przed końcem - w czasie poprawiania swojego czasu - na torze zatrzymał się Mick Schumacher. Niemiec zatrzymał się za ósmym zakrętem czym spowodował pojawienie się czerwonej flagi. Pojawiła się ona dokładnie w momencie, kiedy Leclerc miał szansę na uzyskanie bardzo dobrego i szybkiego czasu.

Po zwiezieniu uszkodzonego Haasa, sesja szybka została wznowiona, a kierowcy od razu wyjechali na tor. Od poprawy swojego rezultatu rozpoczął Sainz. Hiszpan awansował z czwartej na pierwsze miejsce, poprawiając czas Holendra o 0,143 sekundy. Podobnie jak w czasie pierwszej sesji George Russell, tak i podczas drugiej sesji na swój samochód narzekał Lewis Hamilton.

Sporo problemy nadal sprawiał pierwszy zakręt, gdzie swoje opony spłaszczył między innymi Sergio Perez. Podobnie jak Alexander Albon. W międzyczasie, w siódmym zakręcie wypadł Valtteri Bottas, a Charles Leclerc o mało nie uderzył w tył Aston Martina Sebastiana Vettela i musiał pojechać prosto w pierwszej szykanie omijając styropianowe pachołki. Swój moment miał również Albon, który wyjechał za szeroko w dziesiątym zakręcie.

Ostatecznie to Sainz uzyskał najlepszy czas drugiego treningu na Monzy. Drugi rezultat odnotował Verstappen, natomiast trzeci wynik wykręcił Leclerc. Na czwartej pozycji znalazł się Norris, piąty był Russell. Szósta lokata przypadła Perezowi, zaś czołową dziesiątkę uzupełnili Hamilton, Ocon, Alonso i Albon.

Trzeci trening rozpocznie się w sobotę o godzinie 12:00, zaś walka o pole position ruszy o 15:00.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!