Verstappen ustanawia rekord wygranych w sezonie F1

Max Verstappen zamienił pole position na zwycięstwo w niedzielnym Grand Prix Meksyku Formuły 1, pokonując Lewisa Hamiltona oraz swojego zespołowego kolegę Sergio Péreza. To 14. zwycięstwo aktualnego mistrza świata w tegorocznym sezonie, czym ustanowił nowy rekord.

Verstappen utrzymał prowadzenie po starcie i przyblokował ruszającego za nim George’a Russella. Wykorzystał to Lewis Hamilton, który wyprzedził swojego zespołowego kolegę w pierwszym zakręcie. Russell po chwili spadł na czwartą lokatę, wyprzedzony przez ulubieńca lokalnej publiczności Sergio Péreza. Za nimi, Charles Leclerc i Fernando Alonso wyprzedzili Valtteriego Bottasa, wychodząc na szóstą i siódmą pozycję.

Verstappen odjechał na ponad dwie sekundy do Hamiltona, lecz ten zmniejszył różnicę o połowę do czasu, gdy lider zjechał do alei serwisowej na 25. okrążeniu po komplet pośrednich opon. Holender bez problemu powrócił na tor przed kierowcami Ferrari, na trzeciej pozycji. Do tego czasu w alei serwisowej zameldował się już Sergio Pérez. Jego ekipa miała problem ze zmianą tylnego koła, przez co Meksykanin spędził na swoim stanowisku aż pięć sekund i spadł za Charlesa Leclerca. Kierowca Red Bull Racing wyprzedził jednak Monakijczyka jeszcze zanim ten zjechał do boksów na 28. okrążeniu.

Hamilton pozostał na torze do 29. okrążenia, po czym zjechał po twarde opony. Brytyjczyk powrócił na tor pomiędzy kierowców Red Bulla – za Verstappenem, a przed Pérezem, który odzyskał kolejną lokatę po pit-stopie Sainza.

Najdłużej z czołówki ze swoim zjazdem zwlekał Russell, u którego założono twarde opony dopiero na 34. okrążeniu. Kierowca Mercedesa-AMG stracił w ten sposób dystans do mającego świeższe opony Péreza i pomimo krótszej zmiany opon powrócił na tor daleko za kierowcą Red Bulla.

Świeże opony wykorzystał również Verstappen, który po zakończeniu serii pit-stopów powrócił na prowadzenie z 7-sekundową przewagą nad Hamiltonem, pomimo trudności ze zmianą biegów. Verstappen wkrótce powiększył swoje prowadzenie do ponad 10 sekund i pozostał niezagrożony do samej mety, pewnie sięgając po 14. zwycięstwo w sezonie.

Pérez dojechał do Hamiltona na niecałe półtorej sekundy, lecz pomimo przewagi tempa nie był w stanie podjąć próby ataku na kierowcy Mercedesa-AMG i w końcu zaczął tracić do niego dystans. Podobnie, Russell nie mógł dojechać do Péreza i w samej końcówce zjechał do boksów po miękkie opony, aby uzyskać na nich najszybsze okrążenie wyścigu.

Po samotnym wyścigu, na piątym i szóstym miejscu dojechali kierowcy Ferrari – Carlos Sainz Jr i Charles Leclerc. Na siódmej pozycji długo jechał Fernando Alonso, lecz odpadł z rywalizacji z powodu awarii silnika.

Na siódmej pozycji został więc sklasyfikowany Daniel Ricciardo, który pomimo 10-sekundowej kary za spowodowanie kolizji z Yukim Tsunodą, uplasował się przed Estebanem Oconem. Punktowaną dziesiątkę uzupełnili Lando Norris i Valtteri Bottas.

Do końca sezonu Formuły 1 pozostały jeszcze dwa wyścigi w Brazylii i Abu Zabi.