Verstappen najszybszy w trzecim treningu w Melbourne. Problemy Pereza

Max Verstappen wykręcił najszybszy czas w czasie ostatniego treningu przed Grand Prix Australii. Z problemami z bolidem zmagał się Sergio Perez. Dobrym tempem zaskoczyła ekipa Alpine, kończąc sesje z oboma bolidami w pierwszej piątce.

Ostatnia godzina treningów rozpoczęła się w suchych warunkach, co zachęciło kierowców na szybki wyjazd na tor. Po pierwszych 10 minutach z boksów wyjechała już połowa kierowców. Już od początku tempo wyznaczał Max Verstappen. Holender na oponach pośrednich wykręcał szybsze lub porównywalne czasy co kierowcy Ferrari na miękkim komplecie ogumienia.

Nieco gorsze nastroje panowały po drugiej stronie garażu Red Bulla. Nad bolidem Sergio Pereza od początku sesji panowały intensywne prace nad tylną częścią samochodu.

Work going on in the Red Bull garage for Checo 🛠️#AusGP #F1 pic.twitter.com/3T5rzEibHv

— Formula 1 (@F1) April 1, 2023

Po 20 minutach na torze w końcu pojawił się Perez. Zdecydowana większość stawki zdecydowała się na opony miękkie, a na górze tabeli czasów znajdowali się Carlos Sainz Jr, Fernando Alonso, Charles Leclerc oraz Esteban Ocon.

Warunki na torze zaczęły gwałtownie się poprawiać a na nitce toru zaczął tworzyć się spory tłok. Najpierw blisko kolizji byli George Russel i Lance Stroll. Chwile po wyjeździe Pereza z boksów doszło do niebezpiecznego incydentu między nim a Nico Hulkenbergiem na prostej za zakrętem nr 10.

W połowie sesji Verstappen oraz Lando Norris, a także kierowcy Haasa podejmowali próby dłuższych przejazdów. Nie było to jednak proste ze względu na sporą liczbę bolidów na torze. W czasie tych przejazdów błąd popełnił Magnussen. Duńczyk kompletnie zablokował lewą przednią oponę w zakręcie nr 13, wyjeżdzając poza tor.

K-Mag dips it in the grass and has a bit of a scare 😬#AusGP #F1 pic.twitter.com/QEd5gh4smN

— Formula 1 (@F1) April 1, 2023

W połowie sesji do garażu ponownie zjechał Perez, a mechanicy wznowili pracę nad samochodem Meksykanina. Wtedy wywieszona została czerwona flaga. Przed zakrętem nr 9 Nyck De Vries otarł się o bariery, a fragment sekcji bocznej bolidu Holendra oderwał się i pozostał na torze.

Po uprzątnięciu bałaganu na zegarze pozostało 20 minut do końca sesji. Ponownie, na torze zaroiło się od kierowców chcących wykorzystać ostatnie momenty na zebranie danych przed sesją kwalifikacyjną. Z dużymi problemami wciąż zmagał się Perez, który po wyjeździe na tor dwa razy bardzo mocno zblokował opony, psując swoje czasy okrążeń. Meksykanin skarżył się przez radio na kompletny brak balansu. Sergio walczył ze swoim bolidem już do końca sesji, blokując przednie opony jeszcze kilka razy.

📻: "I cannot believe this session"

Checo is not having a fun FP2....#AusGP #F1 pic.twitter.com/rOes6iz51S

— Formula 1 (@F1) April 1, 2023

W ostatnim kwadransie sesji nastąpiła gwałtowna poprawa warunków. Na drugie i trzecie miejsce wskoczyli kolejno Lewis Hamilton i Russel. Nieco później na trzecie miejsce wskoczył Stroll.

W ostatnich dziesięciu minutach ciemne chmury zaczęły zbierać się nad torem Albert Park, a De Vries zgłaszał przez radio pierwsze krople deszczu. W tym samym czasie na opony miękkie przerzucił się Verstappen. Mistrz świata natychmiast wskoczył na szczyt tabeli czasów.

Pod sam koniec sesji rozpoczęły się opady deszczu, uniemożliwiając jakąkolwiek poprawę czasów. Zwycięzcą ostatniego treningu został Max Verstappen. Na drugim miejscu, ze stratą dwóch dziesiątych sekundy sesje zakończył Fernando Alonso, a na trzecim miejscu niespodziewanie uplasował się Esteban Ocon.