Piastri najszybszy w pierwszym treningu na Imoli. Bortoleto sprwcą czerwonej flagi

Oscar Piastri i Lando Norris potwierdzili doskonałą formę McLarena, uzyskując dwa najlepsze czasy pierwszego treningu przed GP Emilii-Romanii. Duet kierowców zespołu z Woking był szybszy od trzeciego w tabeli Carlosa Sainza Jr. Pierwsza sesja została nieco skrócona przez kraksę Gabriela Bortoleto. 

Na tor Imola Pirelli po raz pierwszy w historii przywiozło nową mieszankę opon oznaczoną symbolem C6, która ma zapewnić najlepsze osiągi szczególnie w kwalifikacjach, choć dedykowana jest pod specjalną nawierzchnię torów ulicznych, jak w Monako.

Od początku FP1 kierowcy skupili się na sprawdzeniu jej potencjału, a w szczególności Lewis Hamilton, który jako pierwszy ustanowił czas odniesienia na poziomie 1:19.903. Wynik kierowcy Ferrari po chwili poprawił Pierre Gasly na mieszance o jeden stopień twardszej.

W pierwszych minutach do nieporozumienia doszło między Charlesem Leclerkiem i Fernando Alonso. Monakijczyk po drobnej wycieczce w sekwencji Acqe Minerali zwolnił przed szykaną Alta na tyle, że ostro zahamować musiał kierowca Astona Martina.

Problemów ze znalezieniem właściwej pozycji na torze nie miał Yuki Tsunoda, który po pierwszych przejazdach był najszybszym kierowcą na torze z czasem 1:18.538. W odpowiedzi na czas zawodnika Red Bulla Alonso postanowił mocniej przycisnąć i to dwukrotny mistrz świata F1 znalazł się na czele tabeli.

Potencjał z samochodu McLarena uwolnił również Lando Norris, który po rekordzie w ostatnim sektorze ustanowił wynik 1:17.491. W porównywalnym tempie nitkę legendarnego obiektu przemierzał George Russell, tracąc do lidera jedynie 0,070.

Kolejne problemy w szykanie Alta miał Leclerc. Kierowca Ferrari na wyjściu z zakrętu zbyt szeroko zaatakował tarkę, wyjeżdżając prawą stroną na żwirową pułapkę. Mimo tego błędu kierowca Ferrari zdołał przesunąć się w tabeli na czwarte miejsce. Bez błędu swoje kolejne kółko przejechał Hamilton, bijąc przy okazji rekord w środkowym sektorze, co pozwoliło mu uzyskać trzeci czas.

Zdecydowanie jak ryba w wodzie czuł się na włoskim torze Norris. Zwycięzca poprzedniego wyścigu w Miami na używanym komplecie opon C6 uzyskał 1:17.125, będąc o ponad 0,4 sekundy szybszym od drugiego w tabeli Gabriela Bortoleto na mieszance C5.

Pierwszym, który złamał barierę 77 sekund, był jednak Russell. Brytyjczyk, wykorzystując przywiezione poprawki na pierwszą europejską rundę GP, przejechał rundę toru Imola w czasie 1:16.599. Szybko kolejny raz pojechał także Gasly, awansując na P2 przy wykorzystaniu Pirelli z żółtym paskiem na oponach.

Spory moment na wyjściu z zakrętu Rivazza 2 zaliczył Leclerc. Kierowca Ferrari stracił przyczepność tyłu w samochodzie i „zatańczył” na tarce blisko żwiru. Pierwsza sesja ewidentnie nie szła po myśli Monakijczyka, który dodatkowo narzekał na podnoszący się kask. Problemy nie opuszczały także drugiego kierowcy Ferrari. Lewis Hamilton na jednym ze swoich okrążeń był zmuszony ściąć szykanę Alta, przejeżdżając przy tym po trawie.

📻 "Helmet lift is horrible"

Charles Leclerc is having some issues with the airflow in front of the cockpit #F1 #ImolaGP pic.twitter.com/rHP1Ys64Hm

— Formula 1 (@F1) May 16, 2025

Po pierwszej połowie aktywności w sesji FP1 tempo podkręcił Oscar Piastri. Lider klasyfikacji mistrzostw poprawił czas Russella o 0,054 sekundy i to Australijczyk był odniesieniem dla reszty stawki.

Tempo podkręcił również Hamilton, przeskakując na P3 i tracąc niespełna 0,1 sekundy do zawodnika McLarena.

Sporo problemów w Tamburello miał Alex Albon, który stracił panowanie nad samochodem, a chwilę później w Rivazza 2, co mogło go kosztować uszkodzenia podłogi. Kierowca Williamsa po tych zdarzeniach zameldował się w boksie, natomiast lepiej poradził sobie jego zespołowy kolega Carlos Sainz Jr. Hiszpan złożył szybkie kółko, które pozwoliło mu wspiąć się na trzecie miejsce, tuż za Norrisem.

W końcówce pierwszego treningu na torze pojawiła się czerwona flaga. Jej sprawcą okazał się Gabriel Bortoleto, który wypadł w zakręcie Rivazza 2 i rozbił swój samochód na bandzie. Kierowcy Saubera nic się nie stało, jednak oznaczało to wytężoną pracę mechaników ekipy z Hinwil przed drugim treningiem.

🚩 RED FLAG 🚩

Bortoleto into the barriers. He's okay 👍#F1 #ImolaGP pic.twitter.com/FNjTyIIO9Q

— Formula 1 (@F1) May 16, 2025