Piastri zdobywa pole position na Imoli. Koszmarny wypadek Tsunody i porażka Ferrari

Oscar Piastri  potrzymał świetną formę McLarena na torze Imola i wywalczył pole position do GP Emilii-Romanii. Lider mistrzostw świata pokonał Maxa Verstappena i George'a Russella. Koszmarny wypadek w Q1 miał Yuki Tsunoda, natomiast rozczarowanie przeżyli Tifosi, którzy nie zobaczyli Ferrari w Q3.

Q1

Tuż po zapaleniu zielonego światła na końcu alei serwisowej na torze pojawił się duet Ferrari, a także kierowcy Williamsa i Astona Martina. Pierwszy czas odniesienia ustanowił Gabriel Bortoleto, uzyskując wynik 1:16,698. Wynik ten poprawił Fernando Alonso, ale jeszcze lepiej pojechał Alex Albon. Przecięte okrążenie zaliczył Charles Leclerc, który w tabeli zameldował się na piątej pozycji.

Bardzo szybko swoją próbę rozpoczął Max Verstappen, który o ćwierć sekundy poprawił rekord w pierwszym sektorze, ale musiał porzucić swoje okrążenie ze względu na czerwoną flagę.

Sprawcą przerwania sesji był Yuki Tsunoda, który w koszmarny sposób rozbił się o bariery w sekcji Villeneuve, koziołkując nad nimi. Na szczęście Japończyk o własnych siłach wyszedł z samochodu i wsiadł do samochodu medycznego.

Po sprzątnięciu wraku Red Bulla i naprawie barier kwalifikacje do GP Emilii-Romanii wróciły do akcji, a na torze pojawiła się pozostała część stawki kierowców, której przewodził Franco Colapinto. Argentyńczyk po swoim pierwszym okrążeniu awansował na P3, a równie szybko swoją próbę pokonał Isack Hadjar, przeskakując o 0,003 sekundy przed kierowcę Alpine.

Świetną formę Williamsa potwierdził Carlos Sainz Jr, przeskakując przed Albona na pozycję lidera, ale chwilę po nim jeszcze szybciej pojechał Pierre Gasly i Fernando Alonso. Zdecydowanie pokaz mocy zaprezentował Verstappen, poprawiając czas Hiszpana o pół sekundy i z czasem 1:15,175 znalazł się na czele tabeli.

Trzy minuty przed końcem większość kierowców zjechała do boksów po nowe zestawy opon C6, aby podjąć ostatnią próbę poprawy swoich czasów, z wyjątkiem Verstappena. Swój wynik zdołał poprawić jedynie Oliver Bearman, który awansował do miejsca gwarantującego awans do kolejnego segmentu, natomiast chwilę po tym wyczynie na torze pojawiła się kolejna czerwona flaga.

Sprawcą drugiego przerwania sesji był Franco Colapinto, który rozbił się w szykanie Tamburello. Kierowca Alpine popełnił błąd przez zbyt szeroki wyjazd na tarkę i najechanie na żwir, co spowodowało piruet i bezwładne wypadnięcie w bariery.

Tym samym ze względu na końcowe minuty sesja została zakończona, a sporą kontrowersję wzbudził czas Bearmana, którego okrążenie zostało poddane kontroli, gdyż kierowca Haasa dokonał poprawy w momencie pojawienia się czerwonej flagi. Sędziowie zdecydowali się anulować wynik Brytyjczyka, ale amerykański zespół odwołał się od decyzji, co wydłużyło przerwę między segmentami. Ostatecznie dyrekcja wyścigu podtrzymała swoją pierwotną decyzję.

Do Q2 finalnie nie awansowali Liam Lawson, Nico Hülkenberg, Esteban Ocon, Oliver Bearman i Yuki Tsunoda.

Q2

Środkowy segment rozpoczął pierwszy Bortoleto, ale to Verstappen ustanowił rekordowy wynik na poziomie 1:15,400. Szybko okrążenie toru Imola pokonał również Charles Leclerc, tracąc do Holendra 0,2 sekundy.

Szybciej od kierowcy z Monako kółko przemierzył George Russell, wbijając się między zawodnika Red Bulla i Ferrari. Wynik czterokrotnego mistrza świata poprawił Lando Norris, ale na szczycie tabeli zameldował się Oscar Piastri, notując 1:15,241.

Sporo problemów w szykanie Alta miał Alex Albon. Taj w driftowym stylu pokonał wyjście z sekcji, trącając nieco prawym tylnym kołem kamienie znajdujące się na żwirowej pułapce.

Po serii szybkich okrążeń na trzy minuty przed końcem zawodnicy zameldowali się u swoich mechaników po świeże zestawy opon miękkich. Użytek ze świeżej mieszanki zrobił Kimi Antonelli, awansując na P8. Dobre kółko przejechał także Russell, ale fantastyczne okrążenie pojechał Sainz, który wskoczył na pierwsze miejsce.

W samej końcówce czasów nie poprawili kierowcy Ferrari, co okazało się brzemienne w skutkach. Wykorzystując słabą formę czerwonych samochodów, swoje okrążenia poprawili Gasly i duet Astona Martina. Tym samym sensacyjnie Charles Leclerc i Lewis Hamilton wypadli poza czołową dziesiątkę i na własnym terenie nie awansował do finałowej rozgrywki.

Do Q3 nie awansowali także Kimi Antonelli, Gabriel Bortoleto i Franco Colapinto, który po wypadku w Q1 z tego powodu nie brał udziału w Q2.

Q3

Finałową rozgrywkę od mocnego uderzenia rozpoczął Norris. Kierowca McLarena na mecie okrążenia zanotował 1:14,962. O 0,15 sekundy szybciej czas Brytyjczyka poprawił Piastri, natomiast więcej ułamków sekund z toru zebrał Verstappen i to Holender z wynikiem 1:14,772 znalazł się na prowizorycznym pole position.

Ostateczną walkę o pole position zaczął Piastri. Australijski kierowca poprawił wynik kierowcy Red Bulla, uzyskując 1:14,670. Czasu nie poprawił Norris, a także na drugiej próbie kierowca Red Bulla. Świetne kółko przejechał Fernando Alonso, wskakując na piątą pozycję na pośredniej mieszance. W samej końcówce popisał się Russell, przeskakując na trzecie miejsce przed Norrisa i tym samym to kierowca Mercedesa ustawi się jako pierwszy w drugiej linii.

Tym samym pole position zdobył Oscar Piastri minimalnie przed Maxem Verstappenem, który przez trzy poprzednie lata ustawiał się na pierwszym miejscu do Grand Prix Emilii-Romanii.