Brawn: Nie można porównywać Hamiltona i Schumachera

Po sezonie, w którym Lewis Hamilton przesunął się na drugie miejsce pod względem zwycięstw w klasyfikacji wszech czasów, Ross Brawn stwierdził, że ciężko byłoby porównać Brytyjczyka z Michaelem Schumacherem, zważywszy, że kierowcy rywalizowali w F1 w różnych okresach.

W sezonie 2016 Hamilton wyprzedził Alaina Prosta pod względem wygranych i awansował na drugie miejsce w zestawieniu wszech czasów. Kierowca Mercedesa do tej pory triumfował 53-krotnie i cztery razy sięgał po mistrzostwo, jednak nadal sporo mu brakuje do 91 zwycięstw oraz siedmiu tytułów Schumachera.

Poproszony o porównanie tych dwóch kierowców, Brawn, który pracował w Ferrari i Mercedesie, stwierdził, że trudno jest tego dokonać ze względu na duży kontrast.

„Myślę, że mowa tutaj o innej erze, gdyż Michael generalnie musiał wraz z Ferrari zbudować zespół. Przeszedł on cały ten proces, a Lewis tego nie zrobił. Nie dlatego, że nie był w stanie, lecz dlatego, że nigdy nie musiał czegoś takiego robić. Z pewnością w dużym stopniu przyczynił się do [sukcesów] Mercedesa, ale nie zastał takiego samego zespołu, jaki spotkał Michael w Ferrari w latach 90-tych. Wkład Michaela w Ferrari w trakcie jego pobytu w zespole był znaczący. Teraz na przykład ktoś taki jak Sebastian Vettel chce to naśladować” – powiedział Brawn w rozmowie z ESPN.

Mówiąc o Schumacherze, były dyrektor techniczny Ferrari stwierdził, że chęć Niemca do ścigania się mając takie zdolności i motywację, zarówno osobistą, jak i tą okazywaną wewnątrz zespołu, sprawiły, że stał się siedmiokrotnym mistrzem świata Formuły 1.

„Kochał jeździć samochodami wyścigowymi. Uwielbiał wsadzić swój tyłek do takiego pojazdu przy każdej okazji. Było to połączenie, które ciężko było pokonać przez innych. Był on niezwykle zmotywowany. Myślę, że sam podniósł standard kierowcy wyścigowego w ogromny sposób, a dodatkowo był wspaniałym członkiem zespołu. Był naprawdę zmotywowany w ekipie. Trzeba połączyć wszystkie te elementy razem, by mieć materiał na siedmiokrotnego mistrza świata”.

Źródło: planetf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze