Szef zespołu Mercedesa Toto Wolff uważa, że Williams powinien odważnie podejść do tematu przyszłorocznego składu i zatrudnić młodego kierowcę, który w przeszłości może zostać nową gwiazdą Formuły 1.
Wolff, który przed objęciem stanowiska w Mercedesie był udziałowcem ekipy z Grove, uważa że zespół nie tylko powinien wybrać młodego kierowcę, ale mieć również na uwadze względy finansowe.
„Gdybym był dzisiaj w Williamsie, byłbym odważny i wybrałbym George'a Russela, Lando Norrisa albo Charlesa Leclerca. Wybrałbym jednego z tych błyskotliwych dzieciaków, którzy zdobyli w przeszłości mistrzostwo i mogą zostać supergwiazdami. Jednak istnieją też względy finansowe, w których żyje zespół i musi znaleźć odpowiedni kompromis”
.
Williams skutecznie odcina się od wszelkich doniesień na temat swojego przyszłorocznego składu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że decyzja ma zostać podjęta w styczniu, a kandydatem do drugiego fotela ekipy jest Siergiej Sirotkin.
Źródło: gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
