Dyrektor wykonawczy McLarena Zak Brown oznajmił, że przyjąłby Lewisa Hamiltona z otwartymi ramionami do zespołu, gdyby Brytyjczyk nie przedłużył kontraktu z Mercedesem.
Obecnie Hamilton jest związany kontraktem z zespołem Mercedesa do końca 2018. Toto Wolff zaznaczył jednak, że to tylko kwestia czasu, gdzie Brytyjczyk nie ma umowy po zakończeniu tegorocznego sezonu, sugerując tym samym, że nastąpi jej przedłużenie.
Niemniej, dopóki czterokrotny mistrz świata nie podpisał żadnego dokumentu, jest on otwarty na rozmowy z którymkolwiek z zespołów w padoku Formuły1. Brown powiedział, że McLaren, jak i każdy inny zespół, byłby osobą Brytyjczyka bardzo zainteresowany.
„Nie sądzę, by była ekipa, która nie chciałaby mieć takiego kierowcy jak Hamilton, wliczając nas. Każdy, kto miałby Lewisa, byłoby zachwycony. Ma on świetną historię [w McLarenie] i jest on bardzo przyjazny wobec członków zespołu”
– tłumaczył 46-letni dyrektor wykonawczy McLarena.
Hamilton współpracował z teamem z Woking przez sześć sezonów, stojąc na najwyższym stopniu podium 21 razy i zdobywając tytuł mistrza świata w 2008 roku.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
