Dyrektor sportowy Formuły 1 Ross Brawn przyznał, że zespoły mogą się rozwijać, korzystając z połowy budżetu, jakim obecnie dysponują.
Brawn aktualnie zajmuje się regulacjami, jakich ekipy F1 będą musiały przestrzegać od 2021 roku. To, jakie one będą, Liberty Media ma zamiar zaprezentować zespołom w pierwszej połowie tego roku.
Wśród priorytetowych zadań znajduje się również kwestia regulacji kosztów w F1. Jest to główny temat rozmów, ponieważ dyrektor sportowy jest nieugięty w twierdzeniu, że redukcja kosztów jest możliwa do zrealizowania i zapewni dobrobyt w wyścigach. Swojego zdania Brytyjczyk nie zamierza zmieniać, nawet jeśli mniejszy budżet dla zespołów wiązałby się z obniżeniem poziomu doskonałości. Według Brawna takie zmiany miałyby pozytywne skutki.
„Możemy mieć fascynujący sport z bardzo złożonymi samochodami za mniej niż połowę wydanych pieniędzy dziś, w topowych zespołach, a nikt tego nie zauważy. Perfekcja i przewidywalność zabija sport”
– powiedział 63-latek dla Auto Motor und Sport. „Mamy na myśli pewną liczbę [limit budżetowy] ale nie mogę jeszcze nic powiedzieć, ponieważ wciąż rozmawiamy z zespołami”
.
Zdaniem Brawna pełny i ostateczny obraz planów Liberty Media ujrzymy w pierwszej części 2020 roku: „Chcemy, aby wyścigi były bardziej rozrywkowe, a F1 ekonomicznie opłacalna dla zespołów. Potrzebujemy samochodów, którymi kierowca może pokazać swój talent, a większość fanów jest przede wszystkim zafascynowana kierowcami”
.
Źródło: f1i.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
