Alonso: 16 punktów wygląda dość obiecująco

Wielu kibiców nadal czeka na odrodzenie się Fernando Alonso. Jak na razie Hiszpan, który w ubiegłych sezonach znajdował się na dole stawki, awansował do jej środka, a w ostatnim wyścigu punktował wraz ze swoim zespołowym kolegą. Alonso nie tryska jednak entuzjazmem i dąży do awansu do czołówki.

W Bahrajnie Alonso awansował podczas wyścigu z 13. Na 7. pole, a jego zespołowy partner Stoffel Vandoorne znalazł się tuż za nim. Taka zdobycz punktowa nie zadowala mistrza świata z sezonów 2005 i 2006, który jednak entuzjastycznie przyznał: „Znowu obaj uzyskaliśmy punkty. To był wyśmienity dzień wyścigowy, a zespół wykonał wspaniałą pracę przy pit-stopach, strategii i kontroli samochodów, aby wszystko odbyło się perfekcyjnie. Na starcie miałem świeższe opony i mogłem wyprzedzić kilku rywali. Wtedy mogliśmy spodziewać się czegoś więcej, ale po pierwszym okrążeniu miałem tempo, które pozwoliło na zachowanie pozycji”.

„Jak spojrzy się na przebieg całego weekendu wyścigowego, to widać, że mieliśmy problemy w każdej sesji i do tego słabe kwalifikacje, dlatego 7. miejsce jest dobrym rezultatem. 16 punktów na koncie po dwóch wyścigach wygląda dość obiecująco. Wiemy jednak, że nasza forma nie była wystarczająco dobra podczas tego weekendu. Musimy dalej dbać o rozwój, bo to na razie nie wystarczy. Nie możemy pozwolić sobie na pozostanie w tym momencie. Wiemy, że nasz samochód ma potencjał i w pewnych obszarach jest dobry. Ale niektóre rzeczy muszą zostać szybko poprawione” – zakończył Alonso.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze