Fernando Alonso przyznał, że zespół McLarena pogubił się z ustawieniem samochodu podczas ostatniej sesji treningowej przed Grand Prix Monako Formuły 1 i musiał zgadywać, jakie nastawy zastosować na sobotnie kwalifikacje.
„To był bardzo trudny weekend”
– stwierdził Hiszpan. „Straciliśmy pierwszy trening z powodu problemu z hamulcami, a w trzeciej samochód zachowywał się bardzo dziwnie, jakby tył nie był połączony z przodem. Mieliśmy problemy w szybkich i wolnych zakrętach, a to zwykle trudno jest rozwiązać”
.
„Wprowadziliśmy wiele zmian i wyjechaliśmy na kwalifikacje nie mając pojęcia, jak samochód będzie się prowadzić. Szybko okazało się jednak, że jest dużo lepiej, a to dodawało mi pewności siebie i mogłem atakować. Siódma lokata smakuje bardzo dobrze”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.