Hülkenberg w centrum kwalifikacyjnych kontrowersji

Nico Hülkenberg został aż dwukrotnie wezwany do sędziów po zakończeniu sobotnich kwalifikacji na torze Monza. Reprezentant Renault uniknął kary za celowy wyjazd poza tor, lecz nadal rozpatrywana jest jego wolna jazda podczas sesji Q3.

„Końcówka była nieco ekstremalna, ale cień aerodynamiczny ma tutaj ogromne znaczenie i daje zysk kilku dziesiątych sekundy, czego nie można odrobić w zakrętach” – powiedział Niemiec. „Dlatego na koniec mieliśmy gierki. Było to bardzo osobliwe, gdy wszyscy zbili się ze sobą”.

Gdy stawka wyjechała na tor po zakończeniu okresu czerwonej flagi, Hülkenberg przewodził grupie dziewięciu kierowców. Niemiec próbował jednak przepuścić swoich rywali, wyjeżdżając poza tor w pierwszej szykanie. Nikt go jednak nie wyprzedził, zatem Hülkenberg wrócił na czoło stawki i ponownie próbował wszystkich przepuścić, wstrzymując za sobą ruch.

Sędziowie przeanalizowali ten incydent, w tym komunikat radiowy mówiący o tym, by Niemiec «pamiętał o planie». Nie znaleziono jednak jednoznacznych dowodów na to, że Hülkenberg celowo wyjechał poza tor i sędziowie zaakceptowali jego wersję wydarzeń, mówiącą że zagapił się patrząc w lusterka.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze