Sebastian Vettel powiedział, że drugie pole startowe wywalczone przez niego w sobotnich kwalifikacjach do Grand Prix Brazylii było zgodne z oczekiwaniami, ale podkreślił, że wyścig może być nieprzewidywalny, ale przede wszystkim trzeba będzie zadbać o opony.
Ferrari ponownie zaprezentowało wysoką prędkość na prostych na Interlagos, dzięki czemu było jednym z faworytów do zdobycia pole position. Ostatecznie z czoła stawki wystartuje jednak Verstappen, który pokonał Vettela o ponad 0,1 sekundy, zwłaszcza dzięki bardzo dobremu drugiemu, najbardziej krętemu sektorowi. Niemiec stwierdził, że pozycja w kwalifikacjach odpowiada oczekiwaniom, ale stwierdził, że w niedzielę wszystko może się zdarzyć.
„Max wykonał bardzo mocne okrążenie, więc możemy być zadowoleni ze startu z pierwszego rzędu. Myślę, że nasz wynik był zgodny z oczekiwaniami i dobrze widzieć, że różnica w czasie okrążenia była dość niewielka. To stawia nas na dobrej pozycji na jutro”
– powiedział Vettel.
„Ulepszyliśmy samochód – prowadził się lepiej i stał się bardziej żywy w kwalifikacjach. Jestem optymistycznie nastawiony co do tego, że nasza forma na wyścig jest dobra, ale zobaczymy. Wygląda na to, że będzie nieco cieplej i ważne będzie zadbanie opony, a także odpowiednia strategia. Kluczowe będzie również zaliczenie dobrego startu. Pogoda na Interlagos potrafi być nieprzewidywalna – może być słonecznie, ale może też padać. 71 okrążeń oznacza, że wyścig będzie długi, ale uważam, że będzie fajnie”
.
Z trzeciego pola wystartuje Lewis Hamilton, zaś zespołowy kolega Vettela Charles Leclerc ustawi swój samochód dopiero na 14. pozycji z powodu kary cofnięcia za wymianę silnika spalinowego.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
