Szef Mercedesa Toto Wolff przyznał, że istnieją powody zarówno marketingowe, jak i sportowe, aby podpisać umowę z Sebastianem Vettelem, jednak zaznaczył, że decyzja w sprawie składu kierowców nie zostanie podjęta w najbliższym czasie.
Po ogłoszeniu zakończenia współpracy Ferrari i Vettela, 4-krotny mistrz świata jak na razie nie ma zapewnionego miejsca w stawce. Jego rolę w zespole z Maranello od przyszłego roku przejmie Carlos Sainz Jr, zaś wolne miejsce w McLarenie zajmie Daniel Ricciardo. Pojawił się co prawda wolny wakat w Renault, lecz według doniesień powrotem do Formuły 1 zainteresowany jest Fernando Alonso.
Na koniec tego roku kończą się kontrakty kierowcom Mercedesa – Lewisowi Hamiltonowi i Valtteriemu Bottasowi. Wolff w rozmowie z ORF powiedział, że podpisanie umowy z Vettelem byłoby logiczne z kilku powodów.
„Oczywiście niemieccy kierowcy w niemieckim samochodzie to dobry ruch marketingowy, ale przede wszystkim skupiamy się na osiągach. Sebastian jest z kolei kimś, kto jest naprawdę dobry, ale chodzi tu też o realizację długoterminowej strategii, którą wielokrotnie stosowaliśmy w ostatnich latach. To jest właśnie sytuacja obrazująca, że jesteśmy na długiej smyczy Mercedesa – pozwalają nam podejmować tego rodzaju decyzje”
– stwierdził Wolff.
Oprócz Vettela jest jeszcze kilku innych kandydatów, którzy mogliby w najbliższej przyszłości znaleźć się w niemieckim zespole. Wśród nich jest Esteban Ocon, który w tym sezonie ma jeździć dla Renault, a do tej pory był rezerwowym Mercedesa, a także podopieczny ekipy z Brackley i kierowca Williamsa – George Russell. Wolff podkreślił, że decyzja w sprawie składu kierowców nie zostanie szybko podjęta, ponieważ jakikolwiek ruch może mieć wpływ na zespół, kiedy sezon zostanie wznowiony.
„Trudno jest poradzić sobie z sytuacją, w której masz do pokonania cały sezon z kierowcą, który będzie jeździł w przyszłym roku dla konkurencyjnego zespołu. Co zamierzasz zrobić ze wszystkimi swoimi innowacjami i doświadczeniem z samochodem przez cały ten rok?”
– pytał szef Mercedesa.
Po potwierdzeniu Sainza Jr przez Ferrari uważa się, że Hamilton pozostanie w Mercedesie. Znak zapytania pojawia się jednak przy Bottasie, który do tej pory podpisywał roczne przedłużenia umowy z niemieckim zespołem.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
