Vettel: Zadzwoniłem do Marko po poradę

Czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel zdradził, że po otrzymaniu informacji o nieprzedłużeniu jego umowy przez Ferrari, zadzwonił do swojego byłego pracodawcy Helmuta Marko. Niemiec zaprzeczył jakoby rozmowa dotyczyła negocjacji kontraktowych na kolejny sezon Formuły 1.

„Zadzwoniłem do Helmuta Marko zaraz po otrzymaniu wiadomości od Ferrari” – powiedział Vettel w austriackiej telewizji. „Nie dlatego, że chciałem negocjować umowę, ale dlatego, że bardzo dobrze się z nim dogaduję. Poprosiłem o radę. Wyjaśniłem sytuację taką, jaką jest. [Marko] zawsze nosi serce na rękawach, a ja poprosiłem o radę”.

„To dla mnie nowa sytuacja. Ważne dla mnie jest to, aby znaleźć coś, co daje mi radość. Finanse nie są ważne. Jestem człowiekiem rywalizacji. Sporty motorowe to moje życie. Dzięki właściwym zadaniom, właściwej pozycji, nadal czułbym się w samochodzie jak w domu. Kolejne tygodnie i miesiące pokażą, co jest możliwe i co zrobię”.

Sebastian Vettel przyznał,  że kwestie kontraktowe załatwia sam: „Rozmowy kontraktowe prowadzę sam. Znasz tych ludzi po tym, jak jesteś w tym biznesie zbyt długo. Nie mówię nikomu, aby zadzwonił do Christiana, przecież się znamy”.

„Nie podjąłem jeszcze decyzji. Ważne jest, aby znaleźć środowisko, które mi odpowiada. Pod wieloma względami podobało mi się ostatnie 5 lat, ale pochłonęły też sporo energii. Naszym celem była przebudowa zespołu. Obie strony próbowały, ale koniec końców zawiedliśmy, bo nie zdobyliśmy tytułu”.

Vettel zapowiedział przy okazji specjalne malowanie kasku, na Grand Prix Styrii: „Przygotowałem coś małego na Grand Prix Styrii na ten weekend, coś na temat kasku. Lubię tu być”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze