Ferrari liczy na odbudowę na Węgrzech

Najbliższy wyścig na torze Hungaroring pod Budapesztem, zakończy pierwszy w tym sezonie potrójny weekend Grand Prix. Po ostatnim, katastrofalnym wyścigu w Austrii, zespół Ferrari liczy na zdecydowanie lepszy występ.

Hungaroring to jeden z najwolniejszych torów w całym kalendarzu Formuły 1. Wolne i techniczne sekcje zakrętów ograniczają możliwość wyprzedzania podczas niedzielnej rywalizacji, dlatego kluczowe są sobotnie kwalifikacje, w których Ferrari ma problemy z wejściem do Q3. Szansą na nieco lepsze wyniki mogą być przygotowane poprawki w obszarach chłodnic i wydechu dla niespełniającego oczekiwań modelu SF1000.

Na papierze tor Hungaroring powinien nieco bardziej sprzyjać Scuderii Ferrari. Podczas dwóch poprzednich weekendów na Red Bull Ringu, włoska ekipa najlepiej radziła sobie w drugiej części toru, która swoją charakterystyką jest nieco zbliżona do węgierskiego obiektu.

Mattia Binotto, który robi, co może, aby uratować honor Ferrari w tym sezonie, liczy, że trzecia w sezonie runda Grand Prix będzie bardziej szczęśliwa dla jego zespołu. „Węgry opuszczą kurtynę po pierwszym potrójnym weekendzie w tym bardzo skompresowanym sezonie” - powiedział szef Ferrari. „Hungaroring to zupełnie inny tor niż Spielberg w Austrii, na którym odbywały się pierwsze dwa wyścigi. Dlatego ciekawie będzie zobaczyć, jak samochody zachowują się na torze, który wymaga maksymalnego docisku aerodynamicznego”.

„Biorąc pod uwagę, że wyprzedzanie na Węgrzech, w przeciwieństwie do Austrii, jest zwykle rzadkim zjawiskiem, oznacza to, że zarządzanie oponami na jednym okrążeniu i dobre przygotowanie do kwalifikacji będzie miało kluczowe znaczenie”.

Binotto zaznacza także, że zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo jego zespół odstaje z formą od czołowych zespołów, ale podkreśla też, że wszyscy członkowie ekipy nieustannie pracują nad poprawą wyników: „Wiemy, że poziom osiągów naszego samochodu nie spełnił naszych oczekiwań, ani naszych fanów, ale pracujemy intensywnie nad każdym obszarem, aby poprawić się tak szybko, jak to możliwe. Nasz cel w ten weekend jest prosty: zdobyć jak najwięcej punktów. Aby to zrobić, musimy działać perfekcyjnie w każdym obszarze, od kierowców, przez przygotowanie samochodu, po to, jak działamy na torze oraz po niezawodność”.

Źródło: Informacja prasowa Ferrari