Horner: Albon jest zbyt mocno krytykowany

Szef zespołu Red Bull Racing uważa, że krytyka która spadła na Alexandra Albona jest zbyt ostra i nie powinna mieć miejsca w tym momencie sezonu.

W pierwszych trzech wyścigach sezonu Albon zdobył 22 punkty, ale pod względem osiągów nie był w stanie zbliżyć się do Maxa Verstappena. W trakcie kwalifikacji na Hungaroringu nie udało mu się nawet awansowac do Q3 co było sporą niespodzianką. Pomimo słabego występu w kwalifikacjach Albon był w stanie odrobić kilka pozycji w wyścigu i awansować do pierwszej piątki, co na takim torze nie należy do prostych rzeczy. Horner uważa, że częściową winę za problemy swojego kierowcy ponosi zespół i są bardzo zadowoleni z występu Taja w trakcie tego weekendu.

"Pojechał wspaniały wyścig, awansował z końca stawki do pierwszej piątki i dał pokaz konsekwentnej i szybkiej jazdy" - powiedział Brytyjczyk. "W ostatnim czasie krytyka, która na niego spadła jest bardzo ostra, ale nie zasługuje na takie słowa. Niestety w sobotę popełniliśmy błąd i wypuściliśmy Alexa w złym momencie na ostatnie okrążenie kwalifikacyjne i biorę za to odpowiedzialność. Przeprosiliśmy go, a potem pokazał na co go stać. Wierzę, że Albon ma dużo większy potencjał, a my musimy pomóc mu go zaprezentować".

Przed nowym sezonem Red Bull miał bardzo ambitne plany, a szefostwo zespołu zapowiadało walkę z Mercedesem o mistrzostwo. Na ten moment nie jest to jednak możliwe i Austriacki zespół traci do mistrzów 66 punktów w klasyfikacji konstruktorów.

"W tym momencie nasz samochód jest bardzo trudny w prowadzeniu, a doświadczenie Maxa pomaga mu w szybkiej jeździe nawet pomimo pewnych problemów. Alexowi brakuje jeszcze tego doświadczenia, ale jestem pewien, że z każdym kolejnym wyścigiem będzie dużo silniejszy". 

Źródło: gptoday.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze