Renault chce odjęcia wszystkich punktów Racing Point z oprotestowanych wyścigów

Renault zaapelowało o to, aby odjąć wszystkie punkty Racing Point w klasyfikacji konstruktorów z wyścigów, w których złożony został protest poddający w wątpliwość wloty powietrza do hamulców.

Racing Point otrzymał karę odjęcia 15 punktów w zestawieniu konstruktorów, jak również otrzymał karę finansową w wysokości 400 000 euro za złamanie przepisów sportowych przy projektowaniu tylnych wlotów powietrza do hamulców w tegorocznych samochodach RP20. Mimo to, ekipa z Silverstone nadal może używać rozwiązania skopiowanego od Mercedesa do końca sezonu.

Po złożeniu apelacji ze strony Ferrari i Renault, sprawa kontrowersyjnych wlotów powietrza trafi do Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego FIA, gdzie poznamy ostateczny werdykt w sprawie. Szef Renault Cyril Abiteboul powiedział, że z konta Racing Point powinny zostać odjęte wszystkie punkty z wyścigów, w których dokonano złożenia protestu, aby zachować spójność z wcześniejszymi, podobnymi decyzjami.

„Spodziewaliśmy się spójnych sankcji z innymi decyzjami, które widzieliśmy w przeszłości. Ostatnie, które zaakceptowaliśmy w zeszłym roku było po Suzuce, kiedy stwierdzono, że naruszyliśmy przepisy sportowe, ale nie techniczne, a jednak zostaliśmy wykluczeni z wyścigu, tracąc wszystkie nasze punkty. Nie było taryfy ulgowej dla Renault. Nie wiem zatem, dlaczego ma obowiązywać jakiś wyjątek dla Racing Point. Powinny zostać odjęte wszystkie punkty z wyścigów, które oprotestowaliśmy” – powiedział Abiteboul podczas piątkowej konferencji szefów zespołów.

Dla Abiteboula niezrozumiałe jest też to, że Racing Point może korzystać z rozwiązania wlotów powietrza do końca sezonu, za co ma otrzymywać jedynie reprymendy.

„Po każdym wyścigu Otmar [Szafnauer] będzie wzywany do sędziów, gdzie stwierdzi się, że wloty powietrza będą podobne do tych, które są przedmiotem sprawy i ponownie otrzymają reprymendę. Znowu czeka nas perspektywa 10 wyścigów, gdzie jego samochody będą upominane. To trochę dziwna sytuacja. Chcielibyśmy również uzyskać większą jasność co do tej kwestii, ale nie mówiąc, że powinni zostać wykluczeni z sezonu”.

„Mimo wszystko z punktu widzenia komunikacji z kibicami i publicznością, wyjaśnianie, dlaczego samochód nadal narusza przepisy, ponieważ otrzymuje reprymendy, a mimo to ma pozwolenie na udział w mistrzostwach i jest zdolny do zdobywania punktów, jest naszym zdaniem trochę niezręczne. Chcielibyśmy zamknąć również ten temat, o ile to możliwe”.

Źródło: formula1.com