Valterri Bottas nie krył swojej radości po odniesieniu drugiego zwycięstwa w sezonie na torze w Soczi w Rosji. Fin – w swoim stylu – „pozdrowił również” swoich krytyków w dość dosadny sposób.
Fin przyznał, że powoli narastała w nim irytacja, wraz z mieszanką kilku rozczarowujących wyścigów: „Dawanie z siebie wszystkiego każdego weekendu i bycie tak blisko zwycięstwa..., ale w końcu się udało i wszystko potoczyło się po mojej myśli. Uważam się dzisiaj za szczęściarza, ale biorę to [zwycięstwo] i czuję, że na to zasłużyłem”
.
„Tempo wyścigowe było dobre. Krytycy i ludzie, którzy mówią mi, że powinienem się poddać i tak dalej... dają mi tyle energii i siły, ale mam nadzieję, że mogą się czegoś nauczyć. Wiecie... nie rozumiem, dlaczego to robią. Mam nadzieję, że teraz dam radę. Potrzebujesz tych wyników, aby budować pewność siebie, a mistrzostwa jeszcze się nie skończyły”
.
Hasłem wyścigu dla Fina było „nigdy się nie poddawaj”
, co wielokrotnie zostało wspomniane podczas tegorocznych zmagań na torze. „Never give up” znajduje się również na oficjalne czapeczce Fina: „Postaram się utrzymać to tempo i bycie pewnym siebie, ponieważ nie ma tu wiele do stracenia, więc będę to kontynuować i mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze nie tylko w jednym wyścigu, ale będę dalej naciskał i nie poddam się”.
Kierowca Srebrnej Strzały przyznał, że brak możliwości wygrania wyścigu przez dłuższy czas było bardzo irytujące, zwłaszcza mając do dyspozycji zwycięski samochód Mercedesa: „[W sobotę] było zdecydowanie ciężej i nadal istnieją znaki zapytania, aby zrozumieć, dlaczego różnica była tak duża, a jeżeli chodzi o dziś, to zawsze wiedziałem – kiedy trenowałem długie przejazdy – że moje tempo jest bardzo dobre, a start z trzeciej pozycji na innych oponach niż Lewis”
.
Obecnie Valtteri Bottas traci 44 punkty do prowadzącego Lewisa Hamiltona.
Joy and relief for @ValtteriBottas as he celebrates victory in Russia 😆 🏆
— Formula 1 (@F1) September 27, 2020
His second of the season and his first since Austria in July#RussianGP 🇷🇺 #F1 pic.twitter.com/xjMPSM5Axx
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.