Piętnaste miejsce w kwalifikacjach do Grand Prix Portugali na pewnie nie jest tym, czego oczekiwał Sebastian Vettel. Niemiec, podobnie jak jego kolega z zespołu wyjechał w drugiej części kwalifikacji na mieszance pośredniej, ale tylko Charles Leclerc zdołał awansować do Q3. Vettel nie ukrywał zaskoczenia i rezygnacji z powodu tego, co pokazuje na torze jego partner z zespołu.
„Kolejny raz to nie były dobre kwalifikacje”
– powiedział kierowca Ferrari. „Po pierwszym przejeździe miałem dobre odczucia i myślałem, że łatwo dostanę się do Q3. Podczas drugiego przejazdu nie mogłem uzyskać odpowiedniej temperatury opon i gwałtownie zahamowałem. Nie mam pojęcia, dlaczego ten samochód zachowywał się tak nieprzewidywalnie”
.
Vettel nie chciał mówić o przewidywaniach co do wyścigu: „Następne pytanie proszę… ten wyścig to znów będzie bałagan”
.
Czterokrotny mistrz świata nie potrafił wyjaśnić faktu, jak to możliwe, że jest wolniejszy od Charlesa Leclerca: „To nie tylko to, że zostałem przez niego pokonany. On jest w innej lidze. Robię wszystko co mogę. Nawet okrążenia którymi jestem usatysfakcjonowany są za wolne. Staram się dać z siebie i z mojego samochodu wszystko co mogę. Więcej nie jest już możliwe”
.
To nie pierwszy raz, kiedy Sebastian Vettel nie kwalifikuje się do trzeciego segmentu kwalifikacji i przegrywa ze swoim partnerem z zespołu.
Źródło: f1-insider.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
