Hamilton: Takie rzeczy się zdarzają, nie zawsze można pojechać idealnie

Lewis Hamilton w krytyczny sposób ocenił swój występ w kwalifikacjach do Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola, w których został pokonany przez zespołowego kolegę z Mercedesa, Valtteriego Bottasa. Brytyjczyk spodziewa się również, że wyprzedzanie w dzisiejszym wyścigu może być trudne.

Choć Hamilton po pierwszych przejazdach w Q3 znajdował się na prowizorycznym pole position mimo błędu w ostatnim zakręcie i miał spory obszar do poprawy, Bottas pojechał jeszcze szybciej i pokonał Hamiltona różnicą 0,1 sekundy. Zdaniem Brytyjczyka, taki wynik w kwalifikacjach może być kosztowny podczas wyścigu.

„Valtteri wykonał świetną robotę, zaś okrążenie w moim wykonaniu było kiepskie. Takie rzeczy się jednak zdarzają – nie zawsze można pojechać idealnie. Koniec końców oba okrążenia w Q3 nie były świetne. Pierwsza próba była w porządku, zaś druga już kiepska, więc tak niewielka strata nie jest aż taka zła. W niedzielę będziemy musieli powalczyć” – powiedział Hamilton.

„Naprawdę niefortunne jest to, że ten tor jest wspaniały do jazdy, ale jestem praktycznie pewien, że czeka nas nudny wyścig. Można wyprzedzać na tej długiej prostej, która jednak jest dość wąska. Gdy dojedziesz już do pierwszego zakrętu, od tego momentu nie ma ani jednego miejsca, w którym można wyprzedzić. Będzie to wyzwanie dla kierowców jadących z tyłu, ale miejmy nadzieję, że DRS da trochę okazji do wyprzedzania. Jeśli chodzi o nas, różnica między nami wynosi 0,1 sekundy, więc moim zdaniem wyprzedzanie jest możliwe, kiedy masz przewagę około dwóch sekund. Niemniej jednak mam zamiar dać z siebie wszystko”.

Co prawda Hamilton posiada rekord pole position w Formule 1 – 97 – jednak Brytyjczyk zaznaczył, że Bottas ponownie pokazał swoją formę poprzez kolejną wygraną bitwę w wewnętrznym pojedynku kierowców Mercedesa.

„Chyba nie muszę dużo mówić. [Valtteri] właśnie zdobył pole position, jest przede mną, a ja sam mam więcej pole position niż ktokolwiek, więc to nie jest tak, że jestem powolny. Wykonuje on wyśmienitą pracę. Myślę, że jego wyniki mówią same za siebie i naprawdę nie muszę nic dodawać. Wyraża swoje zdanie bezpośrednio na torze – to jest świetne u Valtteriego. Myślę, że nie ma wielu osób, które mogą robić to, co on. Mam do niego ogromny szacunek”.

Źródło: racer.com