Pérez wyrównuje najlepszy wynik w karierze

Po raz pierwszy od dwóch lat Sergio Pérez stanął na podium wyścigu Formuły 1. Meksykanin zajął drugie miejsce w niedzielnym Grand Prix Turcji, wyrównując swój najlepszy wynik w karierze. Kierowca Racing Point uległ na mokrym torze Istanbul Park tylko Lewisowi Hamiltonowi.

„Byliśmy blisko podium kilka razy w tym sezonie, więc świetnie jest cieszyć się tą chwilą wspólnie z zespołem” – powiedział Pérez. „To był ekscytujący wyścig i trudny do samego końca. Starałem się dbać o opony i przyspieszać we właściwych momentach, aby utrzymać temperaturę, cały czas ucząc się toru”.

Meksykanin zyskał na starcie drugą lokatę i podążał w cieniu swojego zespołowego kolegi Lance’a Strolla aż do 36. okrążenia, kiedy to zdobywca pole position zjechał na swój drugi pit-stop, którego Pérez uniknął: „To wspaniały wyścig i wyliczyliśmy to perfekcyjnie. Po przekroczeniu mety powiedziałem ekipie, że opony nie wytrzymałyby kolejnego okrążenia! Wibracje były ogromne i liczyło się utrzymanie się na torze oraz właściwe decyzje, czego dokonaliśmy”.

Po zjeździe Strolla, Pérez objął prowadzenie na niecałe jedno okrążenie, szybko wyprzedzony przez Hamiltona: „Lewis był dzisiaj na innym poziomie i gdy mnie wyprzedził, kontrolował wyścig. Drugie miejsce to najlepsze, co mogliśmy osiągnąć i wykonaliśmy świetną robotę, utrzymując za sobą Red Bulle i Ferrari”.

Na 18. okrążeniu atak na Meksykanina przypuścił Max Verstappen, lecz wyjechał poza tor i obrócił się, a na ostatnim okrążeniu błąd przy próbie ataku popełnił Charles Leclerc: „Nie miałem pojęcia, że Max mnie ściga, bo lusterka były zaparowane. Zobaczyłem tylko, że wyjechał za szeroko i potem zniknął. Potem była szalona końcówka z Charlesem! Popełniłem mały błąd w dziewiątym zakręcie i wyprzedził mnie, ale mogłem się odegrać w 11. zakręcie”.

To trzeci tak dobry rezultat w karierze Péreza – oba poprzednie drugie miejsca wywalczył w sezonie 2012 z zespołem Sauber.

Źródło: racingpointf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze