Problemy z oponami pozbawiły Strolla szansy na podium w F1

Lance Stroll wywalczył swoje pierwsze w karierze pole position do niedzielnego Grand Prix Turcji Formuły 1. Kanadyjczyk utrzymał prowadzenie po starcie i otworzył 10-sekundową przewagę nad resztą stawki, dopóki problemy z oponami nie zmusiły go do wykonania dwóch pit-stopów.

„Bardzo trudno zrozumieć, co się dzisiaj stało, ale musimy to zrobić” – powiedział kierowca Racing Point. „Miałem dobry start z pole position i zbudowałem przewagę ponad 10 sekund, co dało nam solidne podstawy do dobrego wyniku”.

Problemy zaczęły się, kiedy to Stroll porzucił deszczówki na rzecz opon przejściowych i musiał przez to wykonać dodatkowy pit-stop na 36. okrążeniu: „Przez cały wyścig nie radziłem sobie z łuszczeniem opon przejściowych. Zespół podjął właściwą decyzję co do zjazdu do boksów, bo opony sprawiały mi dużo trudności i nie wyglądało na to, że warunki do zjazdu po opony na suchą nawierzchnię kiedykolwiek się pojawią”.

„Drugi komplet przejściówek także mocno się łuszczył i nie mogłem przebić się do przodu. Może gdybyśmy pozostali na torze, opony by się oczyściły, ale łatwo jest mówić po fakcie”.

Stroll prowadził przez 32 z 58 okrążeń, lecz ostatecznie zakończył rywalizację na 9. pozycji.

Źródło: racingpointf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze