Carlos Sainz Jr przyznał po wyścigu o Grand Prix Turcji, że był to jeden z najtrudniejszych jego wyścigów w Formule 1. Hiszpan, który startował z piętnastego miejsca, finalnie ukończył rywalizację na piątej pozycji.
Kierowca McLarena szczególnie był zadowolony z faktu, że po sobotnich, nieudanych kwalifikacjach był w stanie odrobić sporo pozycji już na starcie: „To był bardzo, bardzo dobry dzień dla nas po rozczarowującej sobocie”
– powiedział Sainz. „Udało nam się rozegrać bardzo mocny wyścig w bardzo trudnych warunkach. Miałem świetny start, awansując o sześć miejsc, utrzymywałem solidne tempo po obydwóch zmianach opon. Udało mi się wykonać kilka dobrych manewrów wyprzedzania, aby ukończyć na P5”
.
„Zdecydowanie oceniam ten wyścig, jako jeden z najtrudniejszych, jakie do tej pory miałem w F1 i jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się przebić o 10 pozycji w takich warunkach. Jestem również zadowolony z całego zespołu, ponieważ uratowaliśmy ciężki weekend, dojeżdżając obydwoma samochodami w punktach”
.
Źródło: Informacja prasowa McLaren Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.