Steiner: Przetrwanie to największe osiągnięcie Haasa w tym roku

Günther Steiner przyznał, że była spora szansa na odejście Haasa z Formuły 1 z powodu trudności finansowych, które pojawiły się z powodu pandemii COVID-19, a przetrwanie tego sezonu uznał za największe tegoroczne osiągnięcie.

Wybuch pandemii koronawirusa doprowadził do opóźnienia startu tegorocznego sezonu F1, a także wpłynął negatywnie na stabilność finansową samych zespołów, szczególnie tych posiadających mniejsze budżety. Jedną z takich ekip był Haas. Właściciel stajni, Gene Haas, jeszcze przed pandemią rozważał odejście z Formuły 1, jednak połączenie znalezienia oszczędności oraz nowych przepisów zakładających redukcję kosztów w celu stworzenia większej konkurencji, skłoniły go do podpisania nowego porozumienia Concorde i potwierdzenia pozostania w Formule 1 na kolejne lata

„Co zrobiliśmy dobrze? Przetrwaliśmy – to zrobiliśmy dobrze” – podkreślił Steiner. „Myślę, że zatrzymam się na tej kwestii. Była duża szansa na to, że nas by tu już nie było, jednak wszyscy połączyli swoje siły i jesteśmy tu, aby zostać. Może w tym roku nie byliśmy zbyt dobrzy na torze, ale myślę, że spisaliśmy się nieźle w kwestii przyszłości Haasa F1, a także samej F1. Nawet jeśli naszym zadaniem nas nie potrzebują, uważam, że F1 potrzebuje ludzi lub zespoły, takie jak Haas F1”.

Steiner był też pod wrażeniem tego, w jaki sposób Formuła 1 poradziła sobie z organizacją kalendarza składającego się z 17. wyścigów w tak trudnym dla wszystkich czasie.

„To niesamowite, że udało im się to osiągnąć. Po Australii wydawało się, że [pandemia] wkrótce się skończy, ale trwała i trwała, a każdego dnia pojawiały się kolejne złe wiadomości. Pochwalić należy FOM za to, że udało się zorganizować 17 wyścigów, ale podobnie można powiedzieć o wszystkich 10. zespołach. Trudno to wyjaśnić, ale po Australii nie byliśmy świadomi tego, co nadchodzi. Myśleliśmy, że wkrótce to się skończy, ale tak się nie stało. Myślę, że zrobiono właściwe rzeczy”.

„Mieliśmy bardzo interesujący sezon pod względem sportowym, wszystko zrobiono dobrze, poza tym, że nie było kibiców na trybunach, a my nie mieliśmy dochodów. Utrzymaliśmy ten sport. Nie powiedziałbym, że był to dobry rok, ale też nie był zły – mogło być dużo gorzej. Myślę, że przygotowanie tych wyścigów przez wszystkich ludzi w FOM zasługuje na uznanie”.

Pod względem klasyfikacji, Haas zalicza trudny sezon i znajduje się na przedostatnim, dziewiątym miejscu w zestawieniu konstruktorów, zdobywając tylko trzy punkty w 14. wyścigach. Jeśli chodzi o przyszły sezon, Romain Grosjean i Kevin Magnussen nie będą już kierowcami zespołu. Oczekuje się, że przyszłorocznymi zawodnikami będą kierowcy Formuły 2 – Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin.

Źródło: crash.net