Wracający po dwuletniej przerwie do F1 Fernando Alonso, wystartuje do Grand Prix Bahrajnu z dziewiątej pozycji. Hiszpan po sobotnim dnu nie krył zachwytu nad możliwością ponownego poprowadzenia bolidu w kwalifikacjach.
Hiszpan, jako jedyny z zespołu Alpine zakwalifikował się do Q3, przy okazji dystansując kolegę z ekipy Estebana Ocona, który odpadł już w Q1. „Musimy być zadowoleni z dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej, ponieważ nie byłem do końca przekonany o balansie samochodu podczas żadnej z rozegranych sesji treningowych w ten weekend”
– powiedział Alonso. „Jednak w kwalifikacjach temperatura była dużo niższa i mogłem trochę lepiej zaatakować i poczuć samochód”
.
„Ponowna jazda tymi samochodami przy niskim zużyciu paliwa i szczytowych osiągach opon są naprawdę ekscytujące! Kwalifikacje są zawsze niesamowite w Formule 1. Tęskniłem za tym uczuciem!”.
Dla Alonso dziewiąta pozycja startowa jest dobrym punktem wyjścia do ataku i taki plan na jutro ma dwukrotny mistrz świata F1. „Plan na jutro to atak i zdobycie punktów. Postaramy się nadrobić kilka pozycji z naszej pozycji startowej, ale musimy uważać na samochody wokół nas, ponieważ niektórzy konkurenci startują na pośrednich oponach, więc będzie to bardzo zacięty wyścig ”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Alpine Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
