Marcin Budkowski potwierdził po niedzielnym wyścigu, że powodem odpadnięcia Fernando Alonso z Grand Prix Bahrajnu była torebka śniadaniowa, która zatkała wloty tylnych hamulców. Hiszpan mocno zaczął pierwszy wyścig sezonu, ale z powodu awarii wycofał się z wyścigu. Jednak jak przyznał Budkowski, Fernando zmagał się z kłopotami już wcześniej.
„Po pierwszym postoju mieliśmy małe problemy, które spowodowały redukcję tempa samochodu, a po drugim postoju papierowa torebka śniadaniowa utknęła w tylnym dolocie powietrza hamulców, co spowodowało ich zatkanie i awarię hamulców, więc wycofaliśmy go z powodu bezpieczeństwa”
– powiedział po wyścigu jedne z dyrektorów Alpine, Marcin Budkowski. „To był bardzo pechowy pierwszy wyścig, zwłaszcza patrząc na to, jak mocny był Fernando”
.
Podobne sytuacje miały już miejsce w przeszłości. W 2018 roku z wyścigu o Grand Prix Australii odpadł Siergiej Sirotkin, gdzie «śniadaniówka» również utknęła w dolotach tylnych hamulców. Również Robert Kubica zmagał się z foliówką. Podczas Grand Prix Europy w sezonie 2008 jedna z foliowych torebek przyczepiła się do samochodu Polaka i utrudniała mu przez to prowadzenie samochodu. Na szczęście, po kilku minutach reklamówka rozleciała się.
Źródło: espn.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
