Szef zespołu Haas Günther Steiner uważa, że Nikita Mazepin zbyt mocno się stara podczas swojego debiutu w Formule 1, co doprowadza do sporej liczby błędów i wypadków na starcie tegorocznego sezonu.
Rosyjski kierowca obrócił się raz i rozbił swój samochód podczas piątkowego pierwszego treningu przed Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola. Nastąpiło po czterech obróceniach auta podczas pierwszego weekendu w Bahrajnie, zaś wyścig Mazepin zakończył już na początku pierwszego okrążenia w barierach.
„Nauka jest bolesna, ale miejmy nadzieję, że na pewnym etapie to się skończy”
– powiedział Steiner. „Powiedziałem mu: Musisz trzymać głowę wysoko. Takie rzeczy się zdarzają i oczywiście w tej chwili każdy na niego naskakuje. To mocno utrudnia rzeczy. Ostatecznie będziesz w stanie się poprawić, lecz musisz trzymać głowę wysoko, skupić się na następnym wyścigu i ciągle naciskać”
.
„Na pewnym etapie [liczba wypadków] musi zostać zmniejszona, ale on bardzo się stara i wydaje mi się, że czasami stara się zbyt mocno. Musi znaleźć ten limit. Mimo wszystko to on powinien to znaleźć, a nie my. My możemy mu w tym pomóc”
.
An early spin for Nikita Mazepin in his first European FP1
— Formula 1 (@F1) April 16, 2021
Meanwhile, Lewis Hamilton goes quickest just over ten minutes into the session ⏱️#ImolaGP 🇮🇹 #F1 pic.twitter.com/zWGcRZ20O8
Sam Mazepin zaliczył piątkowe treningi na Imoli do pozytywnych.
„Wiele się nauczyłem o samochodzie. Wraz z zespołem zrobiłem kolejny krok naprzód, jeśli chodzi o zrozumienie, w jaki sposób chcę jeździć bolidem. W pierwszym treningu czas okrążenia był bardzo dobry. Tu i tam pojawił się błąd, wjeżdżasz kołami [w żwir] i nie ma powrotu. Jak dotąd jest dość trudno utrzymać się na torze, ale robię, co w mojej mocy”
.
Źródło: bbc.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.