Russell: Wierzę w zaciętą rywalizację między Verstappenem, Leclerkiem i mną

George Russell spodziewa się, że w ciągu najbliższych 10 lat dojdzie do rywalizacji w F1, w której czołowe role będą odgrywali najlepsi kierowcy młodego pokolenia wliczając w to Maxa Verstappena, Charlesa Leclerca i jego osobę.

Kierowca Williamsa jest postrzegany jako wielki talent obecnej Formule 1, jednak do tej pory nie miał zbyt wielu okazji do walki o czołowe lokaty, za wyjątkiem ubiegłorocznej edycji Grand Prix Sakhiru, kiedy zastępował chorego Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Wybiegając w przyszłość rywalizacji na torach Formuły 1, Russell został zapytany o swoje przewidywania na ten temat i wskazał Charlesa Leclerca oraz Maxa Verstappena, jako osoby, które będą odniesieniem dla reszty stawki: „Myślę, że Charles i Max to dwójka, która w przyszłości będzie na szczycie” – powiedział Brytyjczyk. „Są aktualnie w dwóch z trzech najlepszych zespołów lub w tych, które odnoszą największe sukcesy, przynajmniej w ostatnich 20. latach”.

Nie jest tajemnicą, że George Russell liczy w niedalekiej przyszłości na angaż w zespole z Brackley. Protegowany zespołu Mercedes wierzy, że w przyszłości dołączy do zespołu, który umożliwi mu regularną walkę o najwyższe laury i będzie mógł walczyć z wymienioną dwójką kierowców: „Wierzę, że w przyszłości może dojść do takiej rywalizacji, więc nie mogę się doczekać tego wyzwania. Niezależnie od tego, czy będzie to walka z nimi w różnych samochodach, czy też walka, jako koledzy wewnątrz zespołu”.

Russel zapytany o to, czy są jakieś różnice między Verstappenem i Leclerkiem, nie mógł jednoznacznie wskazać konkretnej przewagi lub słabości u obu kierowców. „Nie jestem pewien, jakie są różnice między nimi szczerze mówiąc. Uważam, że Max w ciągu ostatnich dwóch lat naprawdę mocno poszedł w górę, na inny poziom. Sądzę, że było tak ze względu na to, że jest niesamowitym kierowcą, ale też ze względu na to, że jest w tym samym zespole. Po prostu ta konsekwencja jest czymś, co po prostu prowadzi naturalnie w górę”.

„Z kolei Charles ma teraz swój trzeci sezon w Ferrari. Uważam, że jeszcze potrzeba trochę czasu, zanim poukłada wszystkie małe elementy w sposób, który będzie mu odpowiadał, jako kierowcy.

„Obaj są absolutnie niesamowitymi kierowcami i przez najbliższe 10 lat będą na czele [tego] sportu”.

Źródło: racingnews365.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze