Max Verstappen odpowiedział Lewisowi Hamiltonowi na komentarz w sprawie tegorocznej walki o tytuł mistrza świata, stwierdzając, że nie ma nic do udowodnienia.
Hamilton podczas rozmów z dziennikarzami w padoku stwierdził, że udało mu się jak dotąd uniknąć kontaktu z Verstappenem, którego pokonał w trzech z czterech wyścigów, ale dodał, że jego zdaniem Holender wie, że ma sporo do udowodnienia. Niedługo trzeba było czekać na odpowiedź kierowcy Red Bull Racing.
„Nie mam nic do udowodniania. Uważam, że kwestia uniknięcia kolizji dotyczy obu stron. Do tej pory poszło nam dobrze, to prawda. Prowadzimy jednak zaciętą walkę, obaj uniknęliśmy kontaktu i miejmy nadzieję, że tak pozostanie, ale jednocześnie nadal pozostaniemy na torze i będziemy walczyć ze sobą”
– stwierdził Verstappen.
Hamilton i Verstappen zderzyli się ze sobą po raz ostatni przy okazji poprzedniej edycji Grand Prix Monako w 2019 roku, kiedy to Verstappen próbował wyprzedzić Brytyjczyka na hamowaniu do szykany po wyjeździe z tunelu, jednak ostatecznie Hamilton utrzymał się na prowadzeniu i dowiózł zwycięstwo do mety. Verstappen, który otrzymał karę i ostatecznie został sklasyfikowany na czwartym miejscu, liczy jednak na przełamanie się w kwestii błędów w Monako.
„Jak dotąd w Monako było kilka błędów z mojej strony, kilka pechowych wyścigów – seria nie była dla mnie najlepsza, ale byłby to miły weekend, gdyby to się zmieniło. Było trochę wzlotów i upadków. W 2016 i 2018 roku mieliśmy dobry samochód, a w innych latach, kiedy byłem w tym zespole, powiedzmy, nie było łatwo. Wszystko zależy od początku od konkurencyjności samochodu. Przez kilka lat byliśmy nieco z tyłu, a w innych latach mieliśmy lepszy początek sezonu”
.
„Oczywiście wydaje się, że start tego sezonu jest konkurencyjny, więc mam tylko nadzieję, że tutaj będzie tak samo… i jestem pewien, że będziemy mieć konkurencyjny pojazd”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
