Szef Formuły 1, Ross Brawn, uważa, że Sebastian Vettel, który wywalczył podium w Grand Prix Azerbejdżanu, poczuł powiew świeżości, a nawet odrodził się jako kierowca w Astonie Martinie.
Czterokrotny mistrz świata dołączył do Astona Martina przed rozpoczęciem aktualnego sezonu Formuły 1 po spędzeniu sześciu lat w Ferrari. Podczas gdy w pierwszych czterech wyścigach Vettel nie był w stanie finiszować w czołowej dziesiątce i zdobyć punktu, w Monako zajął piąte miejsce, zaś w Azerbejdżanie popisał się fenomenalnym występem. Po starcie z 11. pola, Niemiec przejechał długi stint na twardych oponach i przesunął się na szóstą lokatę, a po zjeździe samochodu bezpieczeństwa wyprzedził Charlesa Leclerca oraz Pierre’a Gasly’ego.
Vettel awansował na prowizoryczne podium po wypadku Maxa Verstappena, który znajdował się na prowadzeniu, a następnie wykorzystał błąd Lewisa Hamiltona na restarcie na przedostatnim okrążeniu i zajął drugie miejsce.
„Max wykonał niesamowitą robotę, nie mogę znaleźć nic złego po jego stronie – a ostatecznie miał pecha. Sergio też był rewelacyjny, a Seb otrzymał drugie życie. Trudno było wybrać, ale dla mnie moim kierowcą dnia był Seb”
– napisał Brawn w swojej kolumnie na stronie internetowej Formuły 1.
„To prawdziwa przyjemność widzieć, jak znów zaczyna dobrze się spisywać. Ostatnie kilka sezonów były dla niego ciężkie. Byłem jedną z osób, które były niepewne decyzji podjętej przez Astona, który go zakontraktował, ale wygląda na to, że jest to świetny ruch ze względu na sposób, w jakim jeździ i jakie osiąga wyniki”
.
Drugie miejsce Vettela było jego najlepszym wynikiem wyścigu od Grand Prix Meksyku 2019. Dzięki temu awansował on na dziewiąte miejsce w klasyfikacji kierowców. Było to jednocześnie pierwsze podium Astona Martina w Formule 1.
„Narodził się na nowo, bije od niego świeżością. Widać wokół niego inny klimat. Pokazuje tylko, jak cały aspekt psychologiczny może wpływać na osiągi. Seb znalazł się w znacznie wygodniejszym środowisku, z odpowiednim poziomem presji i inżynierami, z którymi uczy się pracować. Uzyskuje dobre wyniki i na to zasługuje”
.
Źródło: formula1.com
Wesprzyj nas na Patronite.