Fernando Alonso z zespołu Alpine zajął dziewiąte miejsce w trakcie kwalifikacji do Grand Prix Styrii na torze Red Bull Ring. Hiszpan po karze dla Yukiego Tsunody awansował na ósme miejsce i był bardzo zadowolony ze swojego występu w trakcie kwalifikacji.
Fernando Alonso zaprezentował się z bardzo dobrej strony w trakcie dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej. Kierowca Alpine awansował do trzeciej części czasówki i zdecydowanie pokonał swojego zespołowego kolegę Estebana Ocona, który odpadł w Q1. Radość Hiszpana po kwalifikacjach można było usłyszeć zaraz po sesji, kiedy rozmawiał ze swoim inżynierem wyścigowym. Po sesji Alonso powiedział "Bardzo dobrze się bawiłem w trakcie całych kwalifikacji. Za każdym razem, kiedy przekraczałem linię mety czułem się naprawdę dobrze, a samochód pracował tak jak powinien. Udało nam się zdobyć dobrą pozycję startową przed jutrzejszym wyścigiem i postaram się zdobyć punkty".
Hiszpan dodał również, że jest już bardzo blisko swojej szczytowej formy, choć z każdym wyścigiem uczy się czegoś nowego.
"Każde kolejne okrążenie pozwala nauczyć się czegoś nowego, o samochodzie, o tym jak poprawić ustawienia i znaleźć odpowiednią linię jazdy. Od Baku radzimy sobie dużo lepiej i każdy kolejny weekend pozwala nam napierać do przodu zmierzając w odpowiednim kierunku. W piątek mówiłem, że chciałbym wyścigu na suchym torze. Nie lubię, gdy pierwsze okrążenie w mokrych warunkach rozpoczyna się zaraz po starcie wyścigu, kiedy nie mamy żadnego rozeznania w tym jak zachowa się samochód, tak jak miało to miejsce na Imoli. Jeśli nadejdzie deszcz, będziemy musieli szybko zareagować".
To drugie z rzędu zwycięstwo Fernando Alonso nad Estebanem Oconem w kwalifikacjach. Aktualnie bilans kwalifikacyjny pomiędzy kierowcami Alpine wynosi 4:4.
Źródło: speedweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
