Russell: Celem na jutro jest ukończenie wyścigu w pierwszej piątce

George Russel po ukończeniu dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej na sensacyjnej drugiej lokacie przyznał, że jego celem na niedzielny wyścig jest finisz w pierwszej piątce. Brytyjczyk jest pewny swego przed jutrzejszym wyścigiem.

Kierowca Williamsa zaprezentował się z bardzo dobrej strony w trakcie sesji kwalifikacyjnej przeprowadzonej w trudnych warunkach pogodowych. Russell przez pewien czas znajdował się na prowizorycznym pole position, ale jego czas ostatecznie poprawił Max Verstappen. Biorąc pod uwagę zapowiadany na czas wyścigu deszcz, Brytyjczyk ma jutro szansę zaprezentować równie dobre tempo i zdobyć dużą liczbę punktów. Mimo wszystko Russell pozostaje realistą i uważa, że utrzymanie za sobą zawodników Mercedesa czy Sergio Pereza będzie bardzo trudnym zadaniem.

"To była świetna sesja kwalifikacyjna, ale musimy pozostać realistami. Mamy za sobą kilka bardzo szybkich samochodów, które trudno będzie powstrzymać" - powiedział Russell. "Jeśli jutro warunki będą podobne do dzisiejszych, to nasze szanse rosną. Mamy samochód, który w tych warunkach jest na tyle szybki, żeby zagwarantować nam finisz w punktach. Startujemy z pierwszego rzędu, więc zrobię wszystko, żeby utrzymać za sobą pozostałych zawodników tak długo, jak to będzie możliwe. Wierzę, że jesteśmy w stanie ukończyć wyścig w pierwszej piątce i taki też mam cel, punkty są absolutnym minimum".

23-latek dodał również, że po przejechaniu swojego okrążenia na używanych oponach sądził, że ukończy kwalifikacje pod koniec dziesiątki.

"Awans do Q3 był dla mnie dużym osiągnięciem, ale niestety nie mieliśmy już nowego kompletu pośrednich opon, który mógłbym wykorzystać w decydującej części czasówki. Spodziewałem się, że uplasuję się na siódmym lub ósmym miejscu, ale kiedy usłyszałem, jak mój inżynier informuje mnie, że właściwie nikt nie poprawił mojego czasu, byłem bardzo zaskoczony. Ostatecznie to Max [Verstappen] zdobył pole position, a ja jestem bardzo zadowolony z osiągniętego wyniku"

Zespołowy kolega Russella - Nicholas Latifi również był bliski awansu do Q3, ale ostatecznie uplasował się na dwunastej lokacie.

Źródło: motorsportweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze